"strzelanie" w kolanie :p

Temacik mi się zrymował ale sprawa nie jest raczej śmieszna. Mam problem z moimi kolanami. Od jakiegoś czasu gdy np ugnę się na nich tak jakbym robił przysiad (najniżej jak się da) to mi tam coś strzela zupełnie jakby to wszystko w środku nie było dopasowane.
Co ciekawe normalnie nic mnie nie boli i np. nie mam żadnych dolegliwości przy bieganiu, (biegam w miarę regularnie na wiosnę i lato) ale np. na basenie jak po jakimś czasie zbyt mocno zrobię nogą wymach to też mi tam coś strzeli. Jak robiłem prześwietlenie to mi powiedzieli że mam standardowe kolano boz żadnych defektów. No więc czy to jest normalne?

normalne

Tez tak mam

to jest spowodowane ocieraniem chrząstki czy coś w tym rodzaju... u większości ludzi coś zawsze "strzela", czy to w palcach, czy właśnie w kolanie, nawet niektórzy karkiem potrafią sobie "strzelić"

Strzenanie może byc spowodowane ocieraniem wewnetrznej powierzchni rzepki o kłykiec kości udowej, jest to spowodowanie napieciem pasma biodrowo piszczelowego i to powoduje ze rzepka jest sciagana troche dobocznie. Rozwiązanie dla tej dolegliwości to rozciagniecie pasma biodrowo piszczelowego. Leczenie Pozycja wyjsciowa lezenie na plecach, zgięcie nogi w kolanie i przyciągniecie jej do przeciwległego barku i przytrzymanie na 10 sek. Powtarzac to około 10x

No wiec radze Ci uwazac, tez mi tak strzelalo w prawej nodze od jakiegos czasu, az w koncu kucnalem aby cos siegnac i juz nie wstalem, to bylo 2 dni przed sylwestrem, gips na jakis czas a kolano niesprawne do teraz ...

No tak ale w naszej sluzbie zdrowia jest tak ze jezeli nie wiadomo co Ci jest to gips:( zero profesjonalnego podejscia. Trzeba zrobic kilka tesów czynnosciowych i juz mniej wiecej mozna sie domyślic co sie dzieje w stawie.