widzę, że wiele osób w wieku szkolnym
tak ma i to też okolice godziny 16-17 ;p
w moim przypadku przemęczenie fizyczne odpada, bo nie trenuję nic przesadnie
rada, którą dał krzykacz za wiele nie pomaga, bo już wcześniej ten pomysł był wypróbowany przeze mnie... co gorsze, jeśli wytrzymam do wieczora nie śpiąc to nagle mam zastrzyk energii i mogę pójść spać ok 00 czy nawet po
najgorzej po obiedzie, to już w ogóle kima bierze... nie ważne czy zjem
węgle np. z makaronu czy mięcho, słodyczy nie jem więc odpadają skoki cukru
błędne koło - śpi sie do 20, siedzi do późna i wstaje np. do budy po 6 :P
może anemia, niedobór magnezu i żelaza?
Zmieniony przez - germaine w dniu 2009-02-13 00:17:34