osiedlowyG
Na początek witam wszystkich serdecznie. A teraz do rzeczy: Mam 21 lat, ważę 125 kg przy 188 cm wzrostu. W końcu na poważnie postanowiłem zabrać się za pozbycie zbędnych kilogramów. Na początek rzuciłem słodycze i fast-foody - to mam już za sobą! Teraz przyszedł czas na dietę. Chciałem podkreślić, że o odżywianiu nie mam jakiegoś większego pojęcia. Oczywiście przeczytałem wiele postów i różnych artykułów na ten temat i postarałem się ułożyć coś sensownego. I teraz prośba do was, czy taka dieta w ogóle ma jakiś sens? Czy jest dobrze skonstruowana? Bardzo bym prosił o wskazanie co jeszcze jest do zmiany.
Nie podaję tutaj jakiś dokładnych wyliczeń odnośnie kalorii i innych wartości, bo ani się na tym nie znam, ani nie będę miał ochoty ważyć każdego ogórka którego mam zaraz zjeść. Wolę raczej kierować się logiką - sukcesywnie zmniejszać poziom kalorii, tak bym i czuł się dobrze i tracił kilogramy.
A więc oto moje wypociny:
Posiłek I śniadanie
Zupa mleczna (mleko, płatki owsiane, garść suszonych owoców) / Jajko / Ser twarogowy chudy
Kanapka z warzywami
Łyżeczka oliwy z oliwek
Posiłek II drugie śniadanie
Pojemnik z: ryżem brązowym/kaszą, piersią z kurczaka, warzywami (brokuły, marchewka, papryka, ogórek i inne) do tego trochę oliwy z oliwek
Garść orzechów
Posiłek III obiad
Kasza (ryż biały? - czytałem, że najlepiej go wyeliminować ponieważ ma wysokie IG, ale niestety w miejscu gdzie jadam obiady jak jestem na uczelni nie ma brązowego - w domu nie ma z tym problemu)
Pierś z kurczaka (raz na jakiś czas jakaś ryba)
Surówka z warzyw (tutaj dla urozmaicenia nie codziennie ta sama surówka, tylko raz taka raz taka)
Posiłek przed treningowy
Ser chudy / jogurt naturalny 2%
Banan
Posiłek po treningowy
Mleko / jogurt naturalny 2%
Banan +jeszcze jakiś owoc (jabłko ,pomarańcza, grejpfrut)
Posiłek VI kolacja
Tuńczyk w sosie własnym / ser chudy
Oliwa z oliwek
Jabłko
Mleko
Sytuacja jest taka, że czasem na siłownie chodzę około godziny 13, a czasami około godziny 17. Więc czasem obiad może być po posiłkach przed i po treningowych, a czasem przed nimi. Czy to właściwie na coś rzutuje? Wydaje mi się, bo właściwie to i tak jem tyle samo.
Zastanawia mnie jeszcze jedna ważna sprawa, co z posiłkami przed i po treningowymi w dni nie treningowe? Po prostu je wyrzucić i nic nie jeść, czy zastąpić je czymś innym? Nie znalazłem na to odpowiedzi. Jeśli zastąpić to czym najlepiej?
Na siłowni ćwiczę 4 razy w tygodniu. Do tego dochodzą jeszcze aeroby 4-5 razy w tygodniu, ale to już zupełnie inny temat.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21
Waga: 125
Wzrost: 188
Obwód klatki: 118
Obwód ramienia: 43
Obwód talii: 112
Obwód uda: 80
Obwód łydki: 49
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: bd
Aktywność w ciągu dnia: studia
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: siłownia 4/tydzień 4-5/tydzień aeroby
Odżywianie: Hmm... Nie lubię kalafiorów, szpinaku, śledzi i wątróbki.
Cel: szybka redukcja
Ograniczenia żywieniowe: brak
Stan zdrowia: brak
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia 4/tydzień 4-5/tydzień aeroby
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: tak planuję
Stosowane wcześniej diety: brak
Nie podaję tutaj jakiś dokładnych wyliczeń odnośnie kalorii i innych wartości, bo ani się na tym nie znam, ani nie będę miał ochoty ważyć każdego ogórka którego mam zaraz zjeść. Wolę raczej kierować się logiką - sukcesywnie zmniejszać poziom kalorii, tak bym i czuł się dobrze i tracił kilogramy.
A więc oto moje wypociny:
Posiłek I śniadanie
Zupa mleczna (mleko, płatki owsiane, garść suszonych owoców) / Jajko / Ser twarogowy chudy
Kanapka z warzywami
Łyżeczka oliwy z oliwek
Posiłek II drugie śniadanie
Pojemnik z: ryżem brązowym/kaszą, piersią z kurczaka, warzywami (brokuły, marchewka, papryka, ogórek i inne) do tego trochę oliwy z oliwek
Garść orzechów
Posiłek III obiad
Kasza (ryż biały? - czytałem, że najlepiej go wyeliminować ponieważ ma wysokie IG, ale niestety w miejscu gdzie jadam obiady jak jestem na uczelni nie ma brązowego - w domu nie ma z tym problemu)
Pierś z kurczaka (raz na jakiś czas jakaś ryba)
Surówka z warzyw (tutaj dla urozmaicenia nie codziennie ta sama surówka, tylko raz taka raz taka)
Posiłek przed treningowy
Ser chudy / jogurt naturalny 2%
Banan
Posiłek po treningowy
Mleko / jogurt naturalny 2%
Banan +jeszcze jakiś owoc (jabłko ,pomarańcza, grejpfrut)
Posiłek VI kolacja
Tuńczyk w sosie własnym / ser chudy
Oliwa z oliwek
Jabłko
Mleko
Sytuacja jest taka, że czasem na siłownie chodzę około godziny 13, a czasami około godziny 17. Więc czasem obiad może być po posiłkach przed i po treningowych, a czasem przed nimi. Czy to właściwie na coś rzutuje? Wydaje mi się, bo właściwie to i tak jem tyle samo.
Zastanawia mnie jeszcze jedna ważna sprawa, co z posiłkami przed i po treningowymi w dni nie treningowe? Po prostu je wyrzucić i nic nie jeść, czy zastąpić je czymś innym? Nie znalazłem na to odpowiedzi. Jeśli zastąpić to czym najlepiej?
Na siłowni ćwiczę 4 razy w tygodniu. Do tego dochodzą jeszcze aeroby 4-5 razy w tygodniu, ale to już zupełnie inny temat.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21
Waga: 125
Wzrost: 188
Obwód klatki: 118
Obwód ramienia: 43
Obwód talii: 112
Obwód uda: 80
Obwód łydki: 49
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: bd
Aktywność w ciągu dnia: studia
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: siłownia 4/tydzień 4-5/tydzień aeroby
Odżywianie: Hmm... Nie lubię kalafiorów, szpinaku, śledzi i wątróbki.
Cel: szybka redukcja
Ograniczenia żywieniowe: brak
Stan zdrowia: brak
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia 4/tydzień 4-5/tydzień aeroby
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: tak planuję
Stosowane wcześniej diety: brak
Krzysztof Piekarz
Ative
