Wywiad przed KSW XI - Marcin Najman dla Fight24.pl

Fight24.pl: Witam. Na wstępie chciałbym podziękować za możliwość przeprowadzenia wywiadu.
Coraz bliżej do gali KSW XI, na której zadebiutujesz w walce MMA przeciwko Jahmai Satischu. Jak obecnie prezentuje się Twoja forma, jesteś zadowolony z jej poziomu?

Marcin Najman: Podczas przygotowań były momenty gdy pomyślałem, że chyba tego nie ogarnę, ale już od dwóch tygodni, również dzięki odpowiedniej taktyce, widać, że miałem racje mówiąc, że boks to najskuteczniejsza ze sztuk walki. Trudno już w tej chwili mnie obalić i przebić się przez moje “ręce".

Fight24: Gdzie i z kim przygotowujesz się do tego starcia oraz jak długo trenujesz już MMA ?

MN: Trenuje miedzy innymi ze znakomitym olimpijczykiem w zapasach Robertem Kosteckim, a tajniki mma zgłębiam od dwóch miesięcy.

Fight24: Jak wygląda Twój tydzień treningowy w czasie przygotowań do walki na KSW XI ? Wspomagasz się dietą oraz suplementacją - jeśli tak to jakie suplementy uważasz za niezbędne dla zawodników ?

MN: Cykl przygotowania wydolnościowego jest podobny jak w boksie, a dietę staram się trzymać - zawsze problem mam tylko ze słodyczami, które uwielbiam. Od lat stosuje te same suplementy: aminokwasy, HMB, lcarnityne.

Fight24: Co sądzisz o swoim przeciwniku?

MN: Z tego co wiem stoczył pięć walk i wszystkie wygrał, ale widziałem jego walkę i na pewno jest do zrobienia. Jeżeli wykonam w ringu to co na ostatnich treningach to wygram przed czasem. Taktykę mam w głowie ułożoną precyzyjnie, ale to chyba nie miejsce i czas by o tym mówić.

Fight24: Nowe techniki przychodzą Ci z łatwością czy wręcz przeciwnie ?

MN: Jest kilka technik, które polubiłem, np. podcięcia i klamrę, ale do kilku nawet nie podchodzę bo szkoda mi czasu, wszystkiego nie jestem się wstanie nauczyć. Ja jestem pięściarzem.

Fight24: Kogo możemy się spodziewać w Twoim narożniku na KSW XI ?

MN: Mówiąc szczerze jestem wielkim indywidualista i zawsze robię to co uważam za słuszne. Sekundanci są dodatkiem. Gdyby można było walczyć bez nich to nie sprawiłoby mi to różnicy. Najważniejszy jest catmen, a federacja KSW ma znakomitego.

Fight24: Jakie masz plany na niedaleką przyszłość ? Podpisałeś kontrakt z KSW na 4 walki więc obecnie skupiasz się tylko na walkach MMA ?

MN: Walki mma to dla mnie przygoda i wielkie wyzwanie. W drugiej połowie roku stoczę na pewno jednak pojedynek bokserski. Cały czas czekam tez, aż “Pudzian" potwierdzi to co tak hucznie zapowiadał, czyli walkę w mma. Jesteśmy już po kilku rozmowach związanych z moją walką z nim na KSW 12.

Fight24: Często mówisz, że nigdy nie będziesz zawodnikiem MMA więc co skłoniło Cię do tego ruchu ?

MN: Jestem i będę pięściarzem. W mma mogą walczyć zawodnicy ze wszystkich stylów walki. Chce udowodnić, że boks jest najskuteczniejszy i najpiękniejszy zarazem. Szczególnie po tym co zrobił Saleta, który w walce mma po prostu dał dupy i się skompromitował, również jako pięściarz.

Fight24: Zakładając, że wygrywając wszystkie swoje walki w formule MMA masz wiele atrakcyjnych ofert od znanych organizacji - rzucasz boks i przechodzisz na stałe do MMA ?

MN: Nigdy nie rzucę boksu. To tak jakbym rzucił najseksowniejsza kobietę na świecie. Nie ma mowy.

Fight24: Jak wiadomo rękawice do MMA są dużo mniejsze niż rękawice bokserskie. Czy ma to dla Ciebie jakieś znaczenie ?

MN: Nie specjalnie. Rękawice everlasta - “dziesiątki",moje ulubione są twarde jak kamienie. Myślę, że gorzej przyjąć cios z niej niż z rękawicy do mma.

Fight24: Skąd wziął sie Twój pseudonim i kto Ci go wymyślił ?

MN: Z tego co pamiętam pseudonim “El testosteron" nadał mi po jednej z walk Mateusz Borek, komentator Polsatu.

Fight24: Czy jest coś, co chciałbyś powiedzieć swoim fanom oraz czytelnikom Fight24.pl ?
Redakcja Fight24 życzy powodzenia. Pozdrawiamy

MN: Pozdrawiam wszystkich kibiców bez wyjątku.

http://www.fight24.pl/?p=2155 

"wszystkiego nie jestem się wstanie nauczyć. Ja jestem pięściarzem"- ale bzdura chce startować w mma a nie chce uczyć się techniki bo jest niepotrzebna ****a to po co startuje? po pierwsz hajs, po drugie jest głupi... albo w odwrotnej kolejności...

yogi22 - zwróc uwagę na to ile czasu Marcin Najman zamuje się mma. Mając kilka miesięcy na przygotowanie się do walki w mma mimo, że nigdy wcześniej nie miałeś z nim do czynienia, tylko tak jak Marcin cały czas trenowałeś boks uczył byś się po trochu wszystkich technik walki w parterze czy tylko tych, które najbardziej przydadza się w walce w tej formule?

Teksty typu, ze jest głupi itp. prosze zostawić dla siebie ( nie każe wam nikogo lubić ale troche kultury nie zaszkodzi) - kolejne tego typu posty beda kasowane.

miejmy nadzieje ze w końcu odbędzie sie walka Pudzi vs Najman na KSW 12

On nie jest głupi, on chce zarobić kasę i dlatego robi wokół siebie tyle hałasu.
Przecież doskonale wie, że umiejętności bokserkie to ma typowego kelnera i każdy dobrze to widzi... Kolo gada dużo, wszyscy go powyzywają, ale i tak przyjdą zobaczyć jak Najman dostaje. A on na tym zarobi, gdyby był szarym bokserem nikt by mu walki nawet z Wawrzykiem walki nie dał, nie wspominając o KSW

Zmieniony przez - greg 82 w dniu 2009-04-18 22:24:54

yogi przeciez nie bedzie sie uczyl balachy w powietrzu itd

W 2 miesiace, moze najwyzej nauczyc sie podstaw, na tyle by sie obronic, a na pewno nie byc strona ofensywna.

Tak przy okazji ciekawi mnie, w jakiej plaszczyznie toczyla by sie walka Najman-Pudzianowski. Pudzian cwiczyl wprawdzie sporo lat karate i boks, a znowu El T. mistrzem swiatowego boksu też nie jest. Ciezko ocenic, ale mysle, ze zdecydowaly by w tej walce zapasy i parter.

z jego wypowiedzi wynika że stawia tylko na boks- więc nie jest to zbyt rozsądne :) a co jak walka przeniesie się do parteru? chodzi mi o to że musi znać trochę podstawowych technik walki w parterze, a on się zamyka tylko w boksie bo wierzy że tylko tym wygra... a czy dwa-trzy miesiące na przygotowania do walki w mma kiedy się nie ma o tym pojęcia jest mądre- każdy niech oceni sam...

Marcin Najman: Podczas przygotowań były momenty gdy pomyślałem, że chyba tego nie ogarnę, ale już od dwóch tygodni, również dzięki odpowiedniej taktyce, widać, że miałem racje mówiąc, że boks to najskuteczniejsza ze sztuk walki. Trudno już w tej chwili mnie obalić i przebić się przez moje "ręce".

Tak oczywiście z pewnością nie da się go sprowadzić do parteru,sporo fighterów tak myślało i raczej kariery w MMA nie zrobiło.

z jego wypowiedzi wynika że stawia tylko na boks- więc nie jest to zbyt rozsądne :) a co jak walka przeniesie się do parteru? chodzi mi o to że musi znać trochę podstawowych technik walki w parterze, a on się zamyka tylko w boksie bo wierzy że tylko tym wygra... a czy dwa-trzy miesiące na przygotowania do walki w mma kiedy się nie ma o tym pojęcia jest mądre- każdy niech oceni sam...

Najman zasugerował że uczy się troche parteru i podstawowych technik zapaśniczych,to nie jest tak że będzie całkowitym młotkiem w tej płaszczyźnie.Jemu chodzi o to że boks będzie bazowy tzn.widocznie planuje jedynie ucieczki z pozycji,obrony przed obaleniami,najprostsze ucieczki z dźwigni i duszeń i będzie przechodził od razy do stójki-boksu.