nie wiem czy w dobrym dziale zakladam ten temat.
otoz mam od jakiegos czasu problem z lewym barkiem. po skonczonym treningu boli, rwie. jest to bol do wytrzymania ale w niektorych momentach jest trudno np. kiedy chce pobiegac po treningu. musze wtedy co chwile podnosic reke do gory albo przytrzymac druga aby odciazyc bolacy bark. boli mnie po treningach na klatke piersiowa, na barki i bicepsy. przy bicepsach gdy cwicze sztanga nie boli ale gdy uzywam hantli i kazda reka pracuje oddzielnie, musze przerwac cwiczenie nie ze zmeczenia tylko z uciazliwego bolu w lewym barku. dodam ze staram sie jak moge zeby cwiczyc poprawnie, gdybym robil to zle to jak wyjasnic ze tylko jeden bark rwie? bede wdzieczny za podpowiedzi jak poradzic sobie z tym problemem.
pozdrawiam
... dobrze miec plecy...