Ale sprawa tez jest dosc dziwna a przede wszystkim spomplikowana.
Zaczne od początku.
Chodzilem do pani dermatolog i jakis rok temu skonczylem chodzic do niej. Pracowalem i pracuje nadal. Ubezpiecznie skonczylo mi sie
we wrzesniu ubieglego roku. Ale nadal pracuje i jestem ubezpieczony tylko ze niemam wyrobionej ksiazeczki zdrowia.
Żebym mogl pojsc do pani doktor na wizyte( do przychodni panstwowej ) musialem wczesniej zaraz przed wizytą ( gdy potwierdzalem wizyte w okienku w rejestracji ) musialem wplacic 50 zlotych polskich. Jakbym ni wplacil nieprzyjela by mnie !.
Zaplacilem i teraz mam 7 dni na dostarczenie książeczki zdrowia. Jesli dostarcze ją to dostane spoworotem moje pieniądze. Jesli nie- przepadną mi one. I tu moje pytanie czy to nie jest bezprawne ze musialem zaplacic 50 złotych bedąc ubezpieczonym! ( nie posiadajac tylko ksiazeczki zdrowia), pozatym nie dostalem zadnego paragonu !. Bardzo prosze Was o jakies odpowiedzi fachowe. Zna ktoś moze jakies fora co mozna sie poradzic wszystkiego co zwiazane z prawem?
Serdecznie Was pozdrawiam.
Zmieniony przez - IZOIZO w dniu 2009-05-25 18:54:48