SOG leci
...
Napisał(a)
Ja osobiscie preferuje samo białko po treningu - działa na mnie to b. dobrze , ale wersji z węglami moze tez kiedyś spróbuje .. :)
SOG leci
SOG leci
...
Napisał(a)
odświeżam temat, OKNO ANABOLICZNE-super ciekawostka!
jeden z najwiekszych mitów odchudzania?: ZERO CUKRÓW PROSTYCH na redukcji
kolejny dowód na to, że nie warto czytać wszystkiego w internecie a trochę samemu pogrzebać w źródłach artykułów medycznych i sportowych
zrobiłam na sobie kiedyś taki eksperyment
jeździłam 2 miesiące codziennie na rowerze 1h na wysokiej przerzutce dość , ok 70% tętna max, zmienną prędkością. Po zakonczonej jezdzie jadłam wieczorem NARAZ 2 banany+2duże lody rożki+ 2 snickersy i uwaga...schudłam!!
nie dość że świetnie zarysowały mi się mięsnie to spadło w obwodach zarówno talii jak i bioder, do tego swietnie zarysowane pośladki ( wagi nie sprawdzałam bo wiadomo ze ona nic nie mówi)
w ciągu dnia trzymałam normalną dietę ok 1600-1800kcal (nie wliczając to kalorycznosci tych slodyczy), bez jakiegokolwiek pilnowania wartości węgli,białek i tłuszczy
przez wiele miesięcy zastanawiałam się jak to mozliwe, że jedząc codziennie slodycze schudłam , aż przeczytalam o oknie anabolicznym i absorbcji glukozy 3krotnie wyższej niż gdybym siedziała przed kompem i jadła te same slodycze.
widocznie niektórzy mają dobre geny.(! ?)
Może u innych to nie działa, na mnie zadziałało świetnie :) )
Zmieniony przez - aerobka w dniu 2013-12-30 19:40:43
Zmieniony przez - aerobka w dniu 2013-12-30 19:41:49
jeden z najwiekszych mitów odchudzania?: ZERO CUKRÓW PROSTYCH na redukcji
kolejny dowód na to, że nie warto czytać wszystkiego w internecie a trochę samemu pogrzebać w źródłach artykułów medycznych i sportowych
zrobiłam na sobie kiedyś taki eksperyment
jeździłam 2 miesiące codziennie na rowerze 1h na wysokiej przerzutce dość , ok 70% tętna max, zmienną prędkością. Po zakonczonej jezdzie jadłam wieczorem NARAZ 2 banany+2duże lody rożki+ 2 snickersy i uwaga...schudłam!!
nie dość że świetnie zarysowały mi się mięsnie to spadło w obwodach zarówno talii jak i bioder, do tego swietnie zarysowane pośladki ( wagi nie sprawdzałam bo wiadomo ze ona nic nie mówi)
w ciągu dnia trzymałam normalną dietę ok 1600-1800kcal (nie wliczając to kalorycznosci tych slodyczy), bez jakiegokolwiek pilnowania wartości węgli,białek i tłuszczy
przez wiele miesięcy zastanawiałam się jak to mozliwe, że jedząc codziennie slodycze schudłam , aż przeczytalam o oknie anabolicznym i absorbcji glukozy 3krotnie wyższej niż gdybym siedziała przed kompem i jadła te same slodycze.
widocznie niektórzy mają dobre geny.(! ?)
Może u innych to nie działa, na mnie zadziałało świetnie :) )
Zmieniony przez - aerobka w dniu 2013-12-30 19:40:43
Zmieniony przez - aerobka w dniu 2013-12-30 19:41:49
...
Napisał(a)
Odświeżam temat.
mam taką rozkminę:
obecnie moim posiłkiem po treningowym jest 100g białego ryżu, 400g mleka 2% i 30 g odżywki białkowej co daje w sumie ok. 80g węgli prostych i 40g białka
no i teraz czy lepsze by było gdybym zamienił to na: ok. 60g czystej glukozy spożywczej (można kupić nawet w tesco) + 40g odżywki (no bo 30g zawiera tak naprawdę 22g białka :P) rozpuszczone w wodzie
proporcje są, proste cukry są, białko jest, no więc glukoza szybciutko uzupełni cukry w mięśniach a potem weźmie się za przenoszenie białek do mięsni i wejdę w anabolizm, dobrze to zrozumiałem? czy taki "gainer" własnej roboty jest dobry? przede wszystkim czy jest to bezpieczne? mam na myśli takie ilości czystej glukozy
no i nasuwa się kolejna rozkmina:
100g ryżu + węgle z mleka to daje ok. 80g węgli więc stosunek do białka w tym "gainerze" jest 2:1, a w wersji z glukozą już nie bardzo bo węgli mamy 50g, a białka 30 tak więc proporcje są zaburzone, ale w sumie glukoza ma większy IG czy więc wyjdzie na to samo co w przypadku większej ilości węgli o niższym IG?
Zmieniony przez - remio666 w dniu 2014-02-27 22:59:15
Zmieniony przez - remio666 w dniu 2014-02-27 23:07:28
mam taką rozkminę:
obecnie moim posiłkiem po treningowym jest 100g białego ryżu, 400g mleka 2% i 30 g odżywki białkowej co daje w sumie ok. 80g węgli prostych i 40g białka
no i teraz czy lepsze by było gdybym zamienił to na: ok. 60g czystej glukozy spożywczej (można kupić nawet w tesco) + 40g odżywki (no bo 30g zawiera tak naprawdę 22g białka :P) rozpuszczone w wodzie
proporcje są, proste cukry są, białko jest, no więc glukoza szybciutko uzupełni cukry w mięśniach a potem weźmie się za przenoszenie białek do mięsni i wejdę w anabolizm, dobrze to zrozumiałem? czy taki "gainer" własnej roboty jest dobry? przede wszystkim czy jest to bezpieczne? mam na myśli takie ilości czystej glukozy
no i nasuwa się kolejna rozkmina:
100g ryżu + węgle z mleka to daje ok. 80g węgli więc stosunek do białka w tym "gainerze" jest 2:1, a w wersji z glukozą już nie bardzo bo węgli mamy 50g, a białka 30 tak więc proporcje są zaburzone, ale w sumie glukoza ma większy IG czy więc wyjdzie na to samo co w przypadku większej ilości węgli o niższym IG?
Zmieniony przez - remio666 w dniu 2014-02-27 22:59:15
Zmieniony przez - remio666 w dniu 2014-02-27 23:07:28
Polecane artykuły