Yvel: "Jestem facetem na jakiego czekało amerykańskie społeczeństwo"

Gilbert Yvel 27 czerwca spotka się w ringu z Pedro Rizzo na gali “Ultimate Chaos" , której głównym wydarzeniem będzie pojedynek Boba Sappa i Bobby Lashley’a.

Będzie to jego druga walka w USA. Pierwszą stoczył na gali “Affliction’s - Day of Reckoning." przegrywając z Joshem Barnett`em.

“Jestem prawdziwym wojownikiem, fani chcą widzieć takich zawodników. Jestem tylko sobą. Chcę wejść tam i sprawić komuś ból. Jestem facetem na jakiego czekało amerykańskie społeczeństwo. Wprowadzam coś nowego w klatce albo ringu"

Pedro Rizzo jest znany z potężnych low kick`ów oraz silnych uderzeń pięściami. Swoją ostatnią walkę przegrał tak samo jak Gilbert z Joshem Barnett`em.

"Mam nadzieję, że będziemy walczyć w stójce ale on jest posiadaczem czarnego pasa w ju-jitsu i jeżeli jest mądry będzie chciał sprowadzić mnie do parteru. Mam nadzieję, że będzie chcał walczyć w stójce, wtedy będę mógł go znokautować."

“Pedro szkolił się w Holandii, gdzie mieszkam i wiem trochę o nim" dodał Yvel.

http://www.fight24.pl/?p=2505

Zmieniony przez - kuka23 w dniu 2009-05-30 11:53:11

nie wiem czemu ci zawodnicy są dodani w tej gali jako "+ czy raczej przedsmak" - przecież są o klasę lepsi niż ci z main event tej gali

lepi moga byc ale dwa wielkie murzyny sie lepiej sprzedadzą w hamburgerland

faktycznie - walczą przecież w Mississipi hehe

yvel powinien byc dozywotnio zdyskwalifikowany za swoje bandyckie zachowania w ringu ,

Jak jest Yvel,to zawsze jest szansa,że jak będzie większe spięcie na ringu,to ktoś poza przeciwnikiem ringowym może dostać