ale od początku
3 miechy temu znalazłem na tym forum co jeść a jako aktywność fizyczną wybrałem koszykówkę i do tej pory z 96 kg spadłem na 80 kg Polubiłem grać z tym że przy wzroście 169 bez wyskoku w granicach 80 cm niewiele zdziałam więc postanowiłem późną jesienią i zimą zrobić trening skoczności. I teraz właściwe pytania:
- przy jakiej wadze mogę w miarę bezpiecznie dla kolan zacząć ten trening
- czy samo prawie codzienne granie w kosza (około 120 min) wystarczająco przygotuje stawy i mięśnie do takiego treningu
- jeżeli uważacie, ze powinienem coś już robić np biegać czy robić 1 tydzień programu (kangaroohoops)
- czy poprawa siły mięśni brzucha pomoże w wyskoku (mam raczej słabe)
W ogóle każda dobra rada dotycząca przygotowanie do treningu zimowego się przyda.