Kac,żółć,krew :/

Byłem na imprezie z kumplami i wypiłem trochę ale nie tak żeby nic nie pamiętać, dobrze się czułem. Następnego dnia niestety miałem kaca i wymiotowałem żółcią z małą ilością krwi :/ pozniej jeszcze przez pare godzin jak mnie mdliło i jak plułem w ślinie maiłem slady krwi i czułem mały bół po lewej stronie brzucha. Czy to coś poważnego bo nie wiem czy isć do lekarza? 2 lata wcześniej miałem podobny przypadek tylko krwi była odrobinka a wypiłem parę razy wiecej miałem parę miesiecy pózniej robioną gastroskopie z powodu przepukliny ale nie wykryła żadnych wrzodów oprócz przepukliny której w tym czasie nie miałem. Teraz nie mam żadnych problemów z żoładkiem

krew z japy/zada = wizyta u białego kitla, nie ma zmiłuj

Bananaya. Krwawenie z układu pokarmowego nic groźnego? Lepiej nie próbuj pomagać w tym dziale, bo na solidnego bana zasługujesz.
Wymioty z ukł. pokarmowego, również przy wydalaniu to zła objawa. Nie ma co owijac w bawełnę. Rano wybierz się do Lekarza. Ten dalej skieruje...

Zmieniony przez - Bullterrier w dniu 2009-08-24 23:12:01

Ogólnie gdy się pojawia krew, nawet w najmniejszych ilościach to już jest krwawienie z układu pokarmowego.
Jeżeli wróci od partacza z takim podejściem jak Ty to napewno nic mu nie będzie i nie dostanie skierowania na Gastroskopie i USG jamy brzusznej Laiku. Zdr..

bananaya jeszcz jeden wpis i bana zarobisz

po to jest forum aby dyskutowac nie napisalem nigdzie ze jestem tego w 100% pewny i nawet doradzilem zeby poszedl do lekarza wiec w czym masz problem ?

w tym ze to raczej nic groznego ? krwawienia z ukladu pokarmowego same z siebie sie nie biora tymbardziej krwinki nie stwierdzily ze sie nudza i zaczna sie mieszac razem z wymiocinami zeby bylo smiesznej ?

wizyta u lekarza jest konieczna

Po prostu jak czegoś nie wiesz to nie piszesz, botak to tylko ferment robisz...

Krew w stolcu, moczu, plwocinie, wymiotach nie wróży nic dobrego.
Aczkolwiek miałem kiedyś podobną sytuację. Kilka lat do tyłu byłem na mega zabawie (3 x urodziny + 2 x imieniny w jednym). Zacząłem pić od czwartku a skończyłem we wtorek na kolanach rzygając przed siebie. Sporo krwi było w tym. Później myślałem, że całą swoją krew wyrzygałem
Ale żyje do dziś.
O ucho się kiedyś obiło, że po ostrym piciu (a byłem wtedy na oralach jeszcze) tak się może dziać i wiele osób to potwierdziło.
Ale niewątpliwe nie można lekceważyć czegoś takiego.