szpagat

Siemka :)
co trzeba robic zeby w podskoku tak zrobic jakna tym zdjeciu?
http://foty.ifd.pl/sb.asp?w=520&p=1/images2004/20041128182932.jpg
wiadomo ze to lata treningu :) ale jak do takiego czegos sie zabierac :) rozciagam sie pol roku... odkad sobie postanowilem ze chce zrobic szpagat :P szpagat praktycznie robie ;p brakuje doslownie 5 cm zeby dotknac tylkiem ziemi :P tylko ze tak bez rozgrzewki itp brakuje doszpagatu sporo dopiero tak po 20 min rozciagania tak mi sie nogi rozjadą :) a jakie cwiczenia wykonywac zeby w podskoku tak rozwalic nogi :) ? skakac poprostu i rozszerzac nogi na maksa :P ?

https://www.sfd.pl/Rozciąganie_do_szpagatu...-t455786.html 

ale mi chodzi o to ze szpagat praktycznie robię ale jak podskoczę i chce rozszerzyć tak nogi to nawet w połowie tak nie rozszerze co jak sie na ziemie rozjeżdżam ... chodzi o to zeby w powietrzy nogi tak dac xd co do filmiku to ja robie ten drugi szpagat prawie ;p co sie na pietach rozjeżdża ;p

Pracuj nad rozciągnięciem dynamicznym - wymachy, itp. Siła potrzebna do wymachu nóg jest trochę inna niż ta w rozciąganiu statycznym. Trenuj też samą skoczność, ważna jest zwłaszcza umiejętność 'zatrzymania się powietrzu', to nie jest łątwe do wyćwiczenia bez predyspozycji, ale da radę.
Do skoków musisz też mieć mocny brzuch bo tak naprawdę skacze właśnie 'centrum'.
Uważaj też na ręce, powinny pomagać w skoku a nie wisieć jak flaki

No wlasnie o taka odpowiedz mi chodzilo :) wiem ze takie cos nie jest latwe ;) i ze nie naucze sie tego od tak lub nie wiadomo czy w ogole sie naucze :) ale jak nie bede cwiczyl to sie nie przekonam nigdy ^^

pozdrawiam ;)