Hmm...Jak dla mnie to jednak to lekki zajazd...Radziłbym mimo wszystko się pilnować
I to normalne, ze zwiększyłes intensywność treningu, to ci ruszyło..Ale pamiętaj, że jechanie w kółko na zwiększonej intensywności prędzej, czy później kończy się zajazdem, nie można tego robić ciągle. To jeden z najcześciej popełnianych błędów...Ludzie układają soie jakiś
cięzki trening, który rusza ich do przodu i myślą, że skoro dało to efekty, to tak można wiecznie napierniczać
To poważny błąd, też go kiedyś popełniłem...No i skoro uważasz, że plecy masz "lepsze"to niby możesz potraktować je ulgowo...Takie"poświęcenie"...Tylko w sumie pamietaj, że na plecy powinieneś normalnie podnosić więcej niż na klate, przynajmniej na głównych ćwiczeniach, takich jak martwy,czy wiosło półsztangą...
A to normalne, że triceps ostro pracuje przy poręczach ale może robisz pompki złą techniką-w końcu masz wersje i na triceps i na klate. Jeżeli technika byłaby dobra to triceps nie powinien pracować szczególnie bardziej, niż przy wąskim, młotkowym wyciskaniu hantli.
pozdr