Gdy zaczynalem przygode z cwiczeniami wazylem 55 kg przy tym samym wzroscie. W miedzy czasie oczywiscie wystapiły odzywki białkowe i kreatyna ale ogolnie przybralem bez diety w "rok" praktycznie samego miesa i szerokosci w kosciach tyle ile widac od niecalego roku bo mam zapisane i fotki jak wygladalem 10 miesiecy temu zgrublem 2 kg i 1cm w klacie w bicepsie dalej 28/32. Mozna powiedziec ze wreszcie zmadrzalem i chcialbym jakas konkretna diete ulozyc tylko w moim wypadku wydaje sie to dosc trudne i o tyle o ile ryz i piers z kurczaka to moje ulubione jedzonko to z kolei ryby i kasza nie :/ Narazie mam takie cos:
Mysle ze zapotrzebowanie bedzie odpowiednie:
b145
t105
w350
kcal 2500-3000
Godz 9:30
100g musli vitalis z orzechami, migdałami i jabłkami
300ml mleko laciate 3,2%
b 20 / t19 / w83 / kcal 600
________
Godz 12:00
100g [2 sztuk] bułka kajzerka
40g [2 plasterki] ser hochland masdamer
120g [2 sztuk] jaja kurze całe
b27 / t24 / w59 / kcal 560
_________
i to by bylo na tyle co mam, nie mam pomyslu na dalsze jedzenie. Trening fbw 4x w tyg abab pon sr pt niedz wt czw itd w godzinach 18:30-20:00 takze posilek potreningowy mysle tak 20:30.
Rzeczy przezemnie nie jadalne: :> kasza, ryz brazowe, wszystkie ryby w tym karp swiateczny wtedy jem paluszki rybne -,-, ser zolty, ogolnie tluste rzeczy typu watrobki, golonka i inne
Dotychczasowe jedzenie: serki hochlanda plasterki i topione, nutella, pomidory, szynki tylko chude przewaznie z indyka, musli, platki owsiane/kukurydziane, jajka, chleb jasny i bulki jasne [tu da sie przeskoczyc na ciemny ;] ryz, pierski z kurczaka w przeciwienstwie do udka ktore nie dotkne nawet widelcem heh]
Ma ktos jakies takie zamienniki bardziej strawne dla mnie na jedzenie czyli nie tunczyk nie kasza i mieszanie np platkow owsianych do tego bez chleba 2 jajek i polac to oliwa z oliwek bo dla mnie to nie jadalne chce zrobic 1 diete z takich produktow ktore dadza mi te BTWiKCAL ktore sobie zalozylem i zobacze po 2-3 miesiacach efekt jesli nic nie zyskam postaram sie ja zmienic a przypuszczam ze pojdzie cos na bank bo przy moim niezdrowym trybie zycia spac o 3 rano wstac o 12 i jedzenie co popadnie i kiedy popadnie to w przypadku lzejszego treningu biceps juz byl 34 klatka 97 a tak to co mam dostarczone to pale co drugi dzien. Jest ktos w stanie pomoc?