Pytanie o wybór gryfu

Zamierzam kupić gryf 120-150cm. Tylko zastanawiam się nad prostym, lekko łamanym albo mocno łamanym. Ćwiczę w domu, ławeczki nie posiadam. Klatkę robię odinowymi ale do reszty partii taki gryf by mi się przydał. Może ktoś mi powiedzieć jakie ćwiczenia lepiej wykonuje się na lekko łamanym a jakie na mocno łamanym??

Według mnie, najbardziej bedzie oplacac się gryf prosty, bo wchodzi na niego więcej ciezarow niz an lamane, do tego, mozna robić martwy ciąg, przysiady, wioslowanie, uginanie ramion ze sztanga, tez da rade, bedzie troche gorzej niz na lamanym ,ale wszystko da sie zrobic, wiec wg mnie prosty, ale minimum 180cm!

Dlaczego minimum 180cm ? Według mnie skoro ławki niema więc wyciskać nie będzie spokojnie starczy 150cm , a sam przyznasz ze uginanie na biceps lepiej robi sie krótkim gryfem. Siady i MC też da rade.

ja kupilem 150 swojego czasu i zaluje. tez bym celowal w prosty 180

150 wystarczy ( na klate takze - nawet na 120 pocwiczysz jak sie uprzesz)

ja kiedyś kupiłem 150, wszystko ładnie pięknie
ale po 2 miesiącach kupiłem sobie ławeczkę
i od razu musiałem śmigać do sklepu po nowy gryf - tym razem 2m.

lysyleb - kwestia rozstawu stojakow (chyba ze masz wbudowane to masz wtope :> ). Ja nie mam w ogole stojakow, wiec mam ten problem z glowy.

no wszystko ok, tylko na 150 cm wejdzie pozniej malo ciezaru, ktory bedzie potrzbeny do przysiadow i wyciskania na klatke i trzeba berdzie dokupic dluzszy gryf:]

Tutaj masz racje :) (na 150tce okolo 150 kg wejdzie - zalezy oczywiscie jakie masz talerze).

Lepiej kup 180 cm. Lepiej ciezar wywazony. I ogolem bardziej przydatny i uniwersalny.

no ja mysle tez ze od razu 180. duzo nie przeplacisz, a masz uniwersalny, bez kombinowania, duzo miejsca na ciężary itd. moze maly dyskomfort na bica, ale ja nie używam wogule gryfu do bicepsu tylko hantle i tez mam efekty :P no to kupuj 180tke