mam następujący problem.
Wstaje o 7:30 (wcześniej nie daje rady, jestem zajechany wczorajsza tyrą..) a trening mam minej więcej o 8:20...
Czy następujące śniadanie bedzie ok?
3-4 jaja (1-2zółtka) + kroma z masłem orzechowym, czy lepiej zatśpić to jakims gainerem, np. 60g węgli + 30g białka (tyle, że pijego już bezpośrednio po treningu)...
Nastepny posiłek mam mniej więcej godzine po treningu, zazwyczaj 250g chudego twarogu...
Jak to wszystko sie ma do siebie...
z góry dzięki za odp.
Ave!
ważne jest by wyczerpać temat, nie słuchacza !!