soczewki problem

na codzien nosze okulary, pare dni temu postanowilem isc do okulisty po soczewki, wszystko fajnie tylko jakby to powiedziec - mam odruch obronny gdy probuje je zalozyc, poprostu nie moge ich załozyc bo zamykam oko, okulistka tez probowała mi je załozyc ale mało co jej nie pobilem gdy zblizyła mi soczewke do oka.
jest jakis sposob na to? a moze ktos z was mial juz taki problem?

Ja również gdy zaczynałem nosić soczewki to miałem ten problem, tylko że ja do tego mam bardzo głęboko oczy. A to, że się zamykają się to normalne z początku bo jesteś jeszcze nie przyzwyczajony, próbuj kilka razy dziennie, na pewno w końcu przełamiesz to. Powodzenia

Witam. Obecnie od roku nosze soczewki i jestem super zadowolony, początkowo podobnie jak ty miałem taki problem lecz z przyzwyczajeniem i czasem ustąpi musisz pracować nad dobrym zakładanie: na prawym palcu wskazującym masz soczewkę, środkowym palcem prawej reki trzymasz dolną powiekę oka zaś środkowym palcem lewej ręki górną powiekę myślę ze to jest najlepszy sposób na początkowy etap zabawy z soczewkami. Pozdrawiam

nascard robię identycznie..
soczewki nosze już 2-3 lata jakoś...
za pierwszym razem pamiętam co to było.. 20 min zakładałem...
Ćwicz jak masz czas, z czasem się przyzwyczaisz.
Już po tygodniu powinieneś mieć nieco wprawy...
a po miesiącu to już normalnie śmigasz ^^
bach bach i już :P

Pamiętaj o higienie, czystych rękach.. żebyś sie nie nabawił choroby jakiejś.
Pozdrawiam.