przedramiona i dlonie

zuwazylem ze mam dosc slabe i nieduze przeramiona i slabe dlonie. jak (skutecznie oczywiscie) cwiczyc te partie i jak czesto moge je cwiczyc bo narazie przedramiona robie 1 raz w tygodniu i wydaje mi sie ze to za malo bo 2 dni pozniej odzyskuje pelna sile w nich. i jak cwiczyc dlonie(jakies zaciski albo cos takiego?)

???

a jak cwiczysz przedramiona ??

popatrz tez tu:
https://www.sfd.pl/Topic.asp?topic_id=50242&forum_id=8&Topic_Title=&forum_title=Trening

Pozdrawiam.

"Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."

Zmieniony przez - Seewy w dniu 2002-12-10 15:33:41

Witam.Polecam kupna kolka do sciskania z gumy,ja mam 3 takie,planuje zakup nowego twardszego bo te juz sciskam luzem.Po prostu bierzesz koleczko i sciskasz je.Ja to robie codziennie,lezy sobie takie ustrojstwo przy monitorze to az zal nie posciskac.Generalnie rosnie od tego dlon,pompuje sie troche przedramie,a jak bedziesz robil czesto to poprawisz ukrwienie w rece.Tak przynajmniej wynika z moich obserwacji.Fajnym cwiczeniem jest tez sciskanie takiego koleczka "na czas" tzn sciskasz je i trzymasz zacisniete dlon az nie wymiekniesz :) To bardzo rozwija sile ucisku,ktora potrzebna jest przy wielu cwiczeniach.A co do treningu na przedramie to mysle ze 2 razy tygodniowo wystarczy.Sa rozne cwiczenia na przedramie,ale ja polecam po prost oprzec przedramie o laweczke,tak zeby wystawala tylko dlon,trzymasz w rece hantelek i ruszasz nadgarstkiem w gore i w dol :)Ladnie sie pompuje.

Służę wiedzą i radą :)

Mam podobny problem, obecnie trenuje przedramiona raz w tygodniu w następujący sposób:

-uginanie nadgarstków podchwytem ze sztangielką x 3 10-12
-nawinanie linki obciążonej talerzem do sztangi na kijek x 3 do zmęczenia

Sprobój, mam nadzieje że pomoże

"W cierpieniu rodzi się mądrość pozwalająca docenić piękno zycia"

*Członek Mafii SFD*
*Etatowy spinacz do papieru w drukarni w Wąchocku*
*Pozatym: Robię projekty katedr i domów, gram w międzynarodowych super produkcjach, anonimowo działam charytatywnie, staram się nie dopuścić do III wojny światowej, podrywam laski i uczę się czytać....
*Nie jestem rasinimistą!Ale! To jest wielkie ale!Jako członek narodowej partii szwabolistycznej wierzę że, Uberleyben, must ge schtammen, zeinreich der podstępnyś Amstrong Jones!

Ja podobnie jak Kruszek, tylko przed tym jeszcze robię uginanie ramion ze sztangą stojąc nachwytem, albo uginanie ze sztangielkami w młotkowym uchwycie.


------------------------------
AndrzejQl

Mozesz tez rozmontowac jedna czesc sztangielki, tak aby ciezar byl tylko po jednej stronie, a nastepnie chwyc za koniec gdzie nie ma ciezaru i machaj nia jak mlotkiem. To jest dobre. Kazdy kowal ma wielkie przedramiona.

co cialo mialo nie zapomnialo

tylko trzeba uwzac na ciezar bo psosob szadoka moze sie skonczyc kontuzja

*chill out with me*
in drumm&base way
:] ]l[ .k/ll/m. ]l[ :]


trening-camelot

Jak ktoś chce urządzenie do ściskania w dłoni , to nie znam lepszego.
W dobrych sklepach wspinaczkowych po ok. 10 zetów.

Każdy ma swój Mount Everest

Polecam :

https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=55118

Pozdrawiam,
Mawashi

Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.
**Moderator Działu Trening**

przepraszam!
a jak sie sciska taki kolek? tzn. jak sie trzyma palce i w ktorym miejscu na dloni sie umieszcza jego bazę(strone bez zabkow)
po prostu jak sie to dokladnie trzyma

jak orzecze i zara tu sra

Palce wkładasz tam gdzie ząbki, ale nie przeceniaj tego ćwiczenia.

Najlepsze są są ćwiczenia ze sztangą w dłoniach i zwisy na drążku,
te które opisuje Mawashi w linku , który podał wyżej.


Każdy ma swój Mount Everest