Minęło dokładnie 3 lata od tego momentu, a teraz zaczynają się problemy a mianowicie cały czas mam pojawiający się ból w tej kostce.Często biegam, mimo że zawsze staram się przed tym o rozgrzewkę zawsze na samym początku przez minimum jedno okrążenie moja stopa wydaje się być bardzo sztywna mam takie wrażenie jak by tam w kostce nie było jakiegoś płynu a wszystko było nie nasmarowane. Po takim biegu lub czasem jak mam dużo do załatwienia i robię to pieszo zazwyczaj na noc znowu stopa staje się taka sztywna w kostce i zawsze pojawia się ból. Oczywiście nie daje mi to spokoju a poza tym nie czuję się zbyt komfortowo gdyż mam "ograniczone" ruchy i na pewno wybiorę się do ortopedy na prześwietlenie.
Może ktoś z was miał podobny przypadek, stosował jakieś specjalne maści, ćwiczenia lub korzystał z opaski usztywniającej lub czegoś podobnego to prosił bym o radę za co z góry dziękuję;)