Już od roku trenuję i zawsze trenowałem tak że gdy przybierałem trochę masy ( na brzuchu ) to odrazu trenowałem ostro brzuch. Od pewnego czasu trenuje jednak całkowicie na masę co skutkuje ( w 3 tygodnie 6kg ) ale niestety brzuszek ładnie rośnie. Za mniejwięcej 5 tygodni zamierzam zacząć rzeźbić i wiem że brzuch będzie dla mnie największym problemem bo nigdy nie lubiłem trenować tej partii ciała. Pomyślałem zatem nad jakimś spalaczem tłuszczu. Będzie o wiele łatwiej i zaoszczędzi mi to sporo czasu. Mógł by ktoś polecić jakiś dobry? Z góry dziękuję.
W kupie siła ( szczególnie po diecie białkowej :) )