kiedyś czytałem o podobno bardzo dobrym treningu klatki w którym całkowicie wyeliminowano wyciskanie na ławce. Z tego co pamiętam, polegał głównie na takich ćwiczeniach jak rozpiętki, ściąganie linek itp. Czy ktoś stosował może taki trening? Czy rzeczywiście jest taki skuteczny? Jeżeli tak to mógłby ktoś napisać na czym dokładnie ten plan polegał?
Z góry dzięki