Sparingi na treningach kung-fu

Przede wszystkim pragnę przywitać się wśród forumowiczów. Pytanie moje kieruję przede wszystkim do uprawiających sztuki walki o chińskim rodowodzie. "Kung-fu to tylko nudne formy, nie mające nic wspólnego z realną walką" to opinia najczęście powtarzana przez trenujących pod zawody MMA. Według mnie bardzo krzywdząca, zupełnie mijająca się z prawdą. Trening w dobrym klubie, pod okiem doświadczonego instruktora , a przy tym poparty zainteresowaniem i ambicją adepta jest w stanie bardzo dobrze przygotować go do realnej walki. Oczywiście jeśli program szkolenia obejmuje pracę z partnerem której nie zastąpi żadna forma. Jak jest to realizowane w waszych klubach ? Jeśli już to z jaką intensywnością i stopniem kontaktu ? Czy korzystacie ze sprzętu ochronnego (oczywiście na treningach tradycyjnego KF - pod sanshou rękawice są wymuszonym niezbędnym minimum do treningu)?