Wiek: 18 lat
Waga: 73 kg
Wzrost: 181 cm
7:00
Platki owsiane 100g + 200ml mleka
3 jaja kurze całe
B: 41g (30g zwierzęce) W: 81g T: 27g
10:35
Makaron 100g
Serek wiejski 200g
B: 35g (25g zwierzęcego) W: 80g T: 10g
13:30
Chleb żytni pełnoziarnisty 150g
Makrela wędzona 100g
B: 41g (31g zwierzęcego) W: 81g T: 25g
16:00
Ryz brazowy 80g
Piers z kurczaka 100g
B: 27g (22g zwierzęcego) W: 62g T: 3g
18:30
ewentualny "drobny" trening w domowym zaciszu :D
B: 0g W: 56g T: 0g
19:10
Chleb pelnoziarnisty 100g
Tunczyk w wodzie 120g
B: 32g (25g zwierzęcego) W: 54g T: 2g
22:00
Twarog chudy 100g
Oliwa z oliwek 10ml
B: 20g W: 4g T: 10g
Razem - podsumowanie
- białko 143 g
- tłuszcz 77 g
- węglowodany 418 g
- kalorie 2937 kcal
Udział procentowy
- białko 2,04 g/kg
- tłuszcz 1,1 g/kg
- węglowodany 5,97 g/kg
- kalorie 41,96 kcal/kg
Chciałbym dodać, że jestem w trakcie przygotowań do matury i nie mam czasu na treningi na siłowni, a ta dieta ma na celu przygotowanie mnie (przyzwyczajenie) do zmiany trybu zycia (na bardziej sportowy) zaraz po egzaminie dojrzałości. Czy dzięki takiej diecie, gdzie w gruncie rzeczy jest nadmiar kalorii zbije troszkę fatu z brzuszka (chciałbym żeby ten 6-pak wylazł troszkę) i nabiorę masy mięśniowej, czy może dieta nie będzie miała sensu dopóki nie zacznę regularnych treningów? Prosze o porady :)