SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

SZTANGA DO KRTANI...

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1291

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Witam, co sądzicie o opuszczaniu sztangi do samej krtani przy wyciskaniu...? Oczyiwiscie nie musicie wspominac o bezpieczeństwie... ;]
W moim przypadku działa to super. Pogłębienie ruchu i pełen zakres.
Czuje ze klatka jest dodatkowo rozciagna (gdzies czytałem o takiej metodzie treningowej zwanej rozciagnie pod obciazeniem).
Interesuje mnie czy tak niskie opuszczanie sztangi nie działa destrukcyjnie na stawy barkowe?? Czy mozna caly czas w ten sposob trenowac klatke?? Co o tym sadzicie? Z gory dzieki za opinie... ;)
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1830 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 7377
Ćwiczenie z opuszczaniem sztangi do krtani to tzw. wyciskanie gilotynowe-wymagany jest tutaj szerszy chwyt niż normalnie na sztandze...Ćwiczenie jest bardzo dobre jeżeli chodzi o aktywację klatki, ale sam Puma kiedyś o tym pisał-nie nadaje się jako pierwsze heavy ćwiczenie, dlatego, ze po prostu"mieli"stawy barkowe.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A co mam rozumieć przez "pierwsze heavy ćwiczenie" ...? ;>
No niestety od jakiegos czasu dokucza mi bark i zastanawiam sie czy przypakiem nie od tego...

Mozesz/mozecie powiedziec cos wiecej na ten temat?
P.S. juz wrzucam w wyszukiwarke okreslenie "wyciskanie gilotynowe", dzieki ;) symboliczny sog dla Ciebie.

Zmieniony przez - POMI_DOR w dniu 2010-03-16 22:25:52
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 2956 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 80905
Odsylam Cie do dzialu Kelton

https://www.sfd.pl/[FAQ]_TECHNIKALIA_ĆWICZEŃ_SIŁOWYCH-t522241-s23.html
Puma wszystko odnosnie "gilotyny" wyjasnil

"Pierwsze cwiczenie heavy", czyli cwiczenie, w ktorym progresujemy z obciazeniem co tydzien i ktore ciagnie cala partie naprzod. Gilotyna nie powinna wiec byc takim cwiczeniem. Jej miejsce jest, o ile w ogole, troche dalej.


Zmieniony przez - Ballomus w dniu 2010-03-16 22:41:19
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wielkie dzieki, dokladnie o to chodzilo :) sog leci.
Szkoda tylko ze najpierw zaczalem je wykonywac a dopiero pozniej o nim poczytalem... bo niestety juz cos sobie przemieliłem w barku ;/
Glupi ja wkonywalem je na kazdym treningu klatki i to jeszcze na poczatku, wszystko było super i za***iscie czułem klatke, poki nie odezwal sie lewy bark.. aktualnie odlozylem wszelkie trening zeby bark wrocil do normy. Dzieki ze mnie "oswieciliscie" :) naszczescie stosowalem je tylko troche ponad miesiac, wiec mam nadzieje ze jest jeszcze szansa dla mojego barku.
Juz wiem zeby stosowac je tylko od czasu do czasu i to w pozniejszej fazie treningu z obciazeniem ok 50% ...

Jeszcze raz dzieki Panowie, ratujecie mi zycie (bark) ;) Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 1836 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 16130
ten miesiac to naprawde krotko, nic nie powinno sie stac przy dobrej technice itd.
to raczej nie to/nie tylko to


przesledzil bym tez ćwiczenia na barki, w poszukiwaniu wyciskan sztangi "kulturystycznych", zza szyi np, z przed jutro mniej szkodliwe, czy tez podciagania sztangi wzdłuż tulowia itd.

Zmieniony przez - Jodełko w dniu 2010-03-16 22:58:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Niestety błednie traktowałem to cwiczenie jako idealne na klatke...

Jeszcze jedno jesli mozna... Wiem ze to nie ten dzial ale jak juz o tym rozmawiamy... Skoro juz doszlo do jakiejs kontuzji mojego barku i to na 80% wlasnie przez wyciskanie gilotynowe to mozecie mi przyblizyc co w anatomicznym odniesieniu stalo sie z moim barkiem? Do czego moglo doprowadzic 'przemielenie'?? U lekarza nie bylem, zaczalem lykac ArthoStop plus z glukozaminą + smaruje bark stosowna maścią. Na dzien dzisiejszy czuje juz lekką poprawe. Mam zrobic cos wiecej w tym kierunku? Co radzicie? Czy to przypakiem nie jest kontuzja na cale zycie? Mogą sie pojawic jakies komplikacje? Czy sprawosc barku wroci do normy?? Naprawde z gory dzieki za wszelkie rady.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Do Jodełko:
No mam nadzieje ze dzieki temu ze nie trwalo to dosyc dlugo to nie stalo mi się nic powaznego... Klatke oczywisice zawszem mialem odpowiednio rozgrzaną i rozciagnietą i nie uzywalem max'ów na samym poczatku, na technike tez zwracalem baczną uwage...
Do pieca ew. moglo dowalic podnoszenie z ziemi ciezaru z ktorym robilem przysiady i narzucenie go sobie za kark [swego rodzaju trójbojowe szrpnięcie] (niestety chwilowy brak stojaków)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1830 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 7377
Przede wszystkim-Jodełko w sumie słusznie zauważył...Zwróć uwagę też na inne ćwiczenia, gdzie barki pracują w kontuzjogennym zakresie ruchu...Zwróć uwagę na to, czy ćwicząc klatke wypychasz...klatke, ściągasz łopatki do tyłu, nie wypychasz barków do przodu, czy wykonujesz takie ćwiczenie jak podciąganie sztangi wzdłuż tułowia-które jest 100% drogą do kontuzji prędzej czy później[wyjsciem jest przerzucenie sie np. na sztangielki i skrócenie zakresu ruchu no i czasowe zrezygnowanie z tego ćwiczenia na wszelki wypadek]. Zwróć uwagę na to, czy np. na wyciskaniu zza karku schodzisz łokciami ponizej poziomu barków[błąd], czasowo zamień to ćwiczenie na wyciskanie sztangi sprzed klatki...


Nie jestem specjalistą w dziedzinie zdrowia ale ogólnie wszystkie te"mielenia"barków biorą się nazwyczajniej z tego, że bark nie pracuje w swoim anatomicznym zakresie ruchu, pracuje nienaturalnie, nie wykonuje takich ruchów, do jakich został"stworzony". Jeżeli nie wybiłeś sobie barku, nie wyskoczył ci, nie miałes nigdy wczesniej zadnych operacji itd.-jest duża szansa, ze bark się zregeneruje i nie będzie z nim większych problemów. Musisz jednak byc"czujnym"no i zakupić coś na regeneracje stawów.


+

Jest jeszcze aspekt tego, aby nawet na wyciskaniach na klate nie schodzić łokciami poniżej poziomu ciała/barków-wtedy omijasz ten najbardziej kontuzjogenny zakres ruchu...Ale jednocześnie nie ćwiczysz klaty w pełnym zakresie i nie aktywujesz tylu włókien mięśniowych ile normalnie byś mógł, zatem marnujesz ćwiczenie. No ale jeżeli ktoś ma duże problemy, może tak czasowo robić...Wedle zasady, ze zdrowie jest jednak ważniejsze niż parę kg masy mięśniowej.


+



"Do pieca ew. moglo dowalic podnoszenie z ziemi ciezaru z ktorym robilem przysiady i narzucenie go sobie za kark [swego rodzaju trójbojowe szrpnięcie] (niestety chwilowy brak stojaków)
"


No to to jest TRAGEDIA. Groźna sytuacja...Niszczysz nie do końca rozgrzane barki[i zapewne zarzut słaby technicznie], a przysiadu pewnie i tak nie robisz porządnym ciężarem. To się musi zmienić...

Zmieniony przez - MOREPOWER w dniu 2010-03-16 23:21:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zgadza się, ciezar na przysiad nie byl jakis kolosalny bo z reguly rzedu 50-60 kg, ale dla barków to już cios i wiedzialem ze nie moge dlugo tak robic (najlepiej jakbym wogole nie stosowal takich praktyk), ale juz tego zaprzestalem, sztange bede brał po ludzku ze stojaków ;)

Ze stawami nigdy nie mialem ZADNYCH problemow, okaz zdrowia :)
Moge ew. napisac jakie są aktualne objawy jesli to cokolwiek da lub rozjasni...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1830 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 7377
Cóż, niestety, nikt z nas nie jest lekarzem...a i przez internet żaden lekarz nie wystawi ci trafnej diagnozy. Na tym forum jest w sumie jedna osoba, która specjalizuje się w kwestiach zdrowotnych-Mawashi. Ostatnio zagląda do spampostu w tym dziale[tego założonego przez yoyo].
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Problem z klatka

Następny temat

Naciągnięty mięsień/ ścięgno czy lekko naderwany ?

WHEY premium