Dokładnie trzynaście dni temu doznałem na boisku piłkarskim skręcenia stawu skokowego lewej nogi. Bardzo szybko noga została nastawiona. Masażysta powiedział, że przy okazji naderwałem 2 więzadła i że treningów nie zacznę wcześniej niż w maju (lekkich). Opuchlizna praktycznie zszedła z kostki, a mam na niej założone przez masażyste taśmy ściągające (tzw. taping). Zacząłem rozciagać lekko achillesa. Stąd moje pytania:
1. Czy po takim okresie powinieniem zacząć rozciagać nogę?
2. Czy nie odczuwając praktycznie bólu przy chodzie o jednej kuli, powinienem chodzić dalej o dwóch?
3. Czy przy ćwiczeniu chodu powinieniem stosować usztywnienie, kompresje nogi w postaci bandażu elastycznego?
Chciałbym by ktoś napisał mi jakie ćwiczenia powinienem wykonywać w celu wzmocnienia kostki. Czytałem już sporo w takich działach, ale są tam podane zazwyczaj ćwiczenia narazie niewykonywalne dla mnie...
Proszę o pomoc, szczególnie w ćwiczeniach ;)