Składniki
- płat wędzonego łososia albo świeża ryba
- cebula (40g na każde 100g ryby)
- koncentrat pomidorowy (10g na każde 100g ryby, nie więcej niż 120g) może być kupny, ale lepszy własnej produkcji (jak zrobić? zapytaj mamy).
- łyżeczka sosu sojowego
- łyżeczka chrzanu wasabi (jak nie lubisz to użyj zwykłego chrzanu)
Świeżą rybę filetujemy, usuwany skórę, kroimy w drobną kostkę i podpiekamy na patelni przez 2-3 minuty tak by złapała lekką skorupkę z wierzchu.
ALBO
Płat wędzonego łososia obieramy ze skóry, kroimy na drobną kostkę.
Cebulę obieramy i siekamy na drobne kawałki.
Rybę, cebulę i koncentrat do blendera i miksujemy. Po chwili dodajemy sos sojowy i wasabi. Miksujemy dalej aż do uzyskania gładkiej pasty. Przekładamy do miski. Trwałość przechowywanego w lodówce to maks 5 dni gdy leży na najzimniejszej półce (tam gdzie wędliny). Później jesz na własną odpowiedzialność.
150g tego specyfiku ma około 220kcal, a BTW to 23/14/4.
Można też zamiast na chleb zjeść to jako drugie śniadanie. Układamy łyżkę pasty na liściu sałaty i gotowe.
Jeszcze inaczej, zamiast części koncentratu dodajemy środki pomidorów. W takim przypadku odkrawamy górę pomidora, łyżeczką ostrożnie wyjmujemy gniazda nasienne, które lądują w blenderze. Puste pomidory wypełniamy pastą i "przykrywamy" odciętą częścią. Tak spreparowanego pomidora można zawinąć w folię i zabrać jako małą, acz pożywna przekąskę.
Smacznego
Zmieniony przez - snorri1 w dniu 2010-03-22 15:25:47
Rób, albo nie rób. Nie ma próbowania
Dziennik - http://www.sfd.pl/snorri1_/_Dziennik_osobnika_biurowego-t579616.html