tabata lub tabata i aero

witam:)mam pytanie - jestem na masie i czy dla zatrzymania przybywania tluszczu lepiej robic 2 razy w tygodniu tabate (poniedzialek piatek) czy lepiej raz w tygodniu tabate (poniedzialek) + raz w tygodniu 40-50minut aero (bieganie po lesie albo po parku w piatki)?

z gory dziekuje za pomoc:)

ja bym proponował zrobić po siłce tzw burnouty ( 30 min aero ) na mnie działa spoko na masie i wystarcza

Zmieniony przez - _jax_ w dniu 2010-03-23 19:42:04

wiem z checia bym cos takiego robil tylko problem w tym ze nie mam rowerka i chce biegac na polu a po treningu spocony wyjsc na wiart lub deszcz to raczej zdrowe nie jest. chybaze zrobie burnouty po kazdym treningu na takiej zasadzie ze bede wchodzil na schod i schodzil sniego - jak na step - moze byc? na to samo wyjdzie? oczywiscie bede uzywal pulsometru zeby tetno bylo odpowiednie

ja czasem w zime robiłem bieg w miejscu , może spraw sobie skakanke ?

slyszalem wlasnie ze skakanka niszczy stawy i ciezko utrzymac i sprawdzac skaczac odpowiednie tetno.

kurde wolalbym jednak robic aero w dni nietrneingowe. myslisz ze moglby byc taki rozklad:

poniedzialek: wolne
wtorek: silownia
sroda: wolne
czwartek: silownia
piatek: aero
sobota: silownia
niedziela: aero

bardzo zalezy mi na takim rozkladzie dlatego ze poniedzialek i srode mam na maxa zajete i nie mam czasu wtedy na nic wiec i aero i silka w te dni odpadaja. moze byc taki rozklad?

spróbuj , jak sie będziesz otłuszczał to dodasz aero albo może dieta carb cycling ?

Zmieniony przez - _jax_ w dniu 2010-03-23 22:55:25

ok spoko:) o diecie tez na pewno pomysle. a co sadzisz o takim rozkladzie tygodnia? moze byc?

jest ok

super wielkie dzieki za pomoc:)