...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
No, wyciąłeś co miałeś do wycięcia. Teraz staraj się dokładać dobrej jakości masę mięśniową i będzie elegancko
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
...
Napisał(a)
Wydaje mi się, że jeszcze przydałoby się trochę spalić
I właśnie. Muszę trochę odsapnąć i jest jeszcze kwestia.
Mam alergię (zastrzyki itd nic nie dają). Nie chcę się truć chemią, dlatego robię głodówkę oczyszczającą. 8 dni na wodzie (3l dziennie), bez jedzenia, kilka lewatyw dziennie (by oczyścić kiszki). Później stopniowo powrót do normalnego jedzenia. Dzięki temu owszem, trochę mięśnia zgubię (jak i tłuszczu), natomiast schudnę ok 5kg z gówna w jelitach (nie mówiąc już o wypłukaniu toksyn). Po takim oczyszczeniu organizm lepiej reaguje na składniki odżywcze, czyli łatwo odbuduję straconą masę (i nadbuduję).
Akurat jest lato, więc będą świeże owoce, warzywa.
Chciałem zacząć od dziś, natomiast 11 i 12.06.10 zapowiada się wesele, wypad na ryby , więc zacznę 13.
Może założę dziennik, na bieżąco będę go uzupełniał i podzielę się doświadczeniem .
Tylko już teraz chciałbym wyluzować z siłką, bo jednak chyba przeciążyłem ten CUN. Dlatego przez te parę dni zrobię sobie jakieś lekkie FBW. Dobry pomysł? Czy lepiej katować się jeszcze tamtym planem?
Zmieniony przez - hadesziom2 w dniu 2010-06-02 17:13:49
I właśnie. Muszę trochę odsapnąć i jest jeszcze kwestia.
Mam alergię (zastrzyki itd nic nie dają). Nie chcę się truć chemią, dlatego robię głodówkę oczyszczającą. 8 dni na wodzie (3l dziennie), bez jedzenia, kilka lewatyw dziennie (by oczyścić kiszki). Później stopniowo powrót do normalnego jedzenia. Dzięki temu owszem, trochę mięśnia zgubię (jak i tłuszczu), natomiast schudnę ok 5kg z gówna w jelitach (nie mówiąc już o wypłukaniu toksyn). Po takim oczyszczeniu organizm lepiej reaguje na składniki odżywcze, czyli łatwo odbuduję straconą masę (i nadbuduję).
Akurat jest lato, więc będą świeże owoce, warzywa.
Chciałem zacząć od dziś, natomiast 11 i 12.06.10 zapowiada się wesele, wypad na ryby , więc zacznę 13.
Może założę dziennik, na bieżąco będę go uzupełniał i podzielę się doświadczeniem .
Tylko już teraz chciałbym wyluzować z siłką, bo jednak chyba przeciążyłem ten CUN. Dlatego przez te parę dni zrobię sobie jakieś lekkie FBW. Dobry pomysł? Czy lepiej katować się jeszcze tamtym planem?
Zmieniony przez - hadesziom2 w dniu 2010-06-02 17:13:49
Poprzedni temat
Kiedy Carbo ?
Następny temat
Wielkanocny konkurs Vitamin-shopu w LEGNICY!
Polecane artykuły