witam serdecznie zanim zadam pytanie chciałbym napisać parę słów o mnie. wiek 23 lata wzrost 181 waga to 94 kg!!! znaczy się jestem z lekka gruby
tak nie ma co sie oszukiwać jestem gruby. do tej pory na siłowni trenowałem sporadycznie czyli tak że w ciągu roku dwa razy po dwa miesiace jak mnie coś naszło. głównie dla tego ze ciągle zdażały sie jakieś przeciwności losu a to najpierw szkoła nie pozwalała potem matura potem zasadnicza słuzba wojskowa potem pierwsza praca a teraz natomiast wszystko sie klarownie ułożyło. mogę bez żadnych ograniczeń ćwiczyć sobie na mojej domowej siłowni co drugi dzień i w niczym to nie koliduje. wykupiłem sobie 3 miesięczny pakiet na plany sfd o nazwie mięśnie 2 gdyż chciałbym w miare proporcjonalnie rozwijać swoje ciało. niedługo będę kończył to początkowe fbw ale pojawia sie rozkminka pod tytułem dieta. chciałbym chociażby lekkie przyrosty tkanki mięśniowej ale tak żeby w jakiejś tam dłuższej perspektywie czasu zniwelować chociaż część tkanki tłuszczowej. przedstawiam teraz mój jeden dzien jadłospisu jak to mniej więcej wygląda
Śniadanie I:
płatki owsiane 150g (18g białka 100 węgli 10 tłuszczu)500 kcal
mleko 1.5% 200ml (6 10 3) 90 kcal
śniadanie II:
3 jaja na twardo (25 1.5 20) 300
jabłko (0 10 0) 50
obiad:
pierś z kurczaka 300g (50 0 1.4) 300 kcal
100 g ryżu (8.8 78 1) 350
podwieczorek:
serek wiejski 200g (22 4 10) 200
kolacja:
puszka tuńczyka (30 1.5 1) 140
jablko (0 10 0) 50
zestawienie wartości całodniowe (162 215 45) 2000
oprócz tego zdażaja sie jakies warzywa na patelnie kasza większe ilości mleka i tak dalej zero słodyczy i zero chleba i ogólnie pieczywa bo się odłuczyłem jeść. co mogę osiągnąć na takiej diecie i na systematycznych treningach. czy siłownia z taka dieta nie bedzie wyrzuconym w błoto czasem? pomocy prosze