Szacuny
5
Napisanych postów
324
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
7266
Witajcie, powiem trochę o sobie, stażu, tym czego chcę i tym, co mam. Mam rocznikowe 17 lat, ćwiczę od 3lat ale te 2 lata to takie ćwiczenie bez diety i z paleniem mięśni. Potem pół roku białeczko + HMB, które świetnie na mnie działa+ witaminki + 10 zasad żywienia + dużo białka dziennie(posiłki + shake) + mało węgli. Kilka dni po Sylwku miałem zacząć cykl ale najnormalniej w świecie dostałem wpie**ol !!! Od takiego kolesia z gangu - nie raz się już bił. Tak więc postanowiłem, że w tym roku moim priorytetem nie będzie maxymalna ilość mięśni tylko dużo mięśni + gibkość + szybkość + rzeźba i żyły a do tego może jakieś fighty z kumplami w rękawicach. Od momentu jak dostałem w łeb miałem trochę problemów zdrowotnych oraz ogólnie wszystko zaczęło mi się walić więc siłkę odpuściłem totalnie :( W tym momencie mam 170cm wzrostu i ważę 97kg - wiem, masakra. Chcę szybko to spalić i wyciągnąć na wierzch mięśnie. Nie będę miał z tym zbytnio problemu bo mój organizm jest taki, że szybko się mięśnie pompują i wtedy tłuszczyk lecie w wolnym tempie ale leci. No i jeszcze co ważne - nie mogę obciążać kręgosłupa.
Treningi:
3x w tygodniu siłka FBW 60-80 minut a po nim 30 minut rowerka i hydromasaż
Jazda na rowerze w dni nie treningowe tak po 20km po ulicach a po jakimś czasie jak mi się nogi wyrobią to może biegi przełajowe bo mam gdzie.
Dużo stretchingu
Zwisy na drążku
Generalnie to 6 dni w tygodniu coś a 1 dzień odpoczynku
Dietka to tradycyjnie 10 zasad żywienia + duzo białka i mało węgli
Mam sporo odżywek:
HMB Olimp - reszta, starczy na 2 tygodni, fajnie to na mnie działa
Witaminki oczywiście
Dużo białka - pójdzie jako uzupełnienie niedoborów
Olimp Fat burner - miał być dla mamy ale mogę go zeżreć - jakoś w niego wierzę bo skład mi się podoba. Powinien dawać kopa i coś tam spalać oczywiście jak będzie dieta i treny.
L-Karnityna Olimp do ssania bez chromu - świetnie to na mnie działa.
No i tu moje pytanie - jak to brać? Witaminki wiadomo - przez cały czas. Białeczko pójdzie jako uzupełnienie białka po treningach czyli 1 shake dziennie. HMB tak jak każę od dzisiaj. Fat burner po prostu brać też jak każą. L-Karnitynkę tak samo.
Czy jak polecę z taką ilością „koksu" to nie będzie za dużo? Cykl trwałby 2 miechy - do wakacji. Branie tylu odżywek wymaga ode mnie nie picia alkoholu, odpowieniego jedzenia no i przy takiej ilości myślę, że wielu treningów.
Czy taki cykl w wieku 17 lat mi nie zaszkodzi? Nie mam gdzie i jak sprzedać Burnera i HMB więc muszę to zjeść.
Jakieś rady? Wskazówki? Coś wywalić? Nie wszystko na raz? Inna kolejność?
Nie jestem takie amatorem co jeszcze dobrze nie zaczął ćwiczyć a już łyka odżywki. Wiem co i jak. Do tego pasowała by dietka ale to nie przy moim trybie życia. Pozdro.
Szacuny
1
Napisanych postów
198
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
522
Hmm - nie wiem czy to pomoże ale spary są dobre - tyle, że najpierw do sparów trzeba się przygotować. Czyli jakieś wykopy (nauczysz się prawidłowo tylko na Taekwon-do) no i może boks. Po dwóch latkach będzie pro Pozdrawiam
Szacuny
5
Napisanych postów
324
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
7266
Mieszkam na wsi - daleko od miast. Mam tylko możliość jeżdżenia do takiej miejscowości większej gdzie z tego co mi wiadomo jest Krav - maga. Mogę jeździć ale tylko w wakacje. To raczej nie ma sensu bo wakacje mają 9 tygodni, z tego minimum 3 tygodnie nie będzie mnie w domu. Czyli 3 treningi tygodniowo przez 6 tygodni to napewno mało opłacaln, poza tym nie wiadomo czy trenter nie miałby nic przeciwko.