Przerwa między seriami

Witam, przeczytałem ostatnio , że naukowcy...bla bla bla... zaobserwowali większy przyrost masy mięsniowej u ćwiczących stosujących przerwę 2,5minutową miedzy seriami aniżeli tych stosujących 1 minutę?może ktoś się wypowiedzieć na ten temat?
Mi sobiscie wyadaje sie za optymalną dla mnie 1,5 minuty max. jak sie ma to ze 2,5min osiągano lepsze rezultaty?tu chyba chodzi o to aby byla mozliwie krótka wtedy jest wieksza pompa dochodzi do większych uszkodzeń, większa ilosc krwii w partii mięsni pobudzanych itp.
Chodziło im także o stres metaboliczny, ktoś coś wie?

Naukowcy zazwyczaj pierd..ą głupoty delikatnie mówiąc.
Dla mnie przerwa trwa tyle ile ma trwać, tzn. podchodzę do kolejnej serii kiedy czuje się gotowy i tyle. Nie wyobrażam sobie bym musiał z zegarkiem w ręku odliczać każdą przerwę itd. Wyobraź sobie jak by wyglądało nasze życie gdybyśmy wszystko robili na czas. Czas został ustalony po to by był porządek na tym świecie i nie ma nic wspólnego z przerwami między seriami. W naturze nic nie jest zdeterminowane dokładnymi liczbami, ani czasem, zauważ że człowiek rodzi się niby po 9 miesiącach ale nie każdy i nie co do sekundy dokładnie. Przykładów mógłbym mnożyć bez końca. Czas regeneracji mięśniowej też jest różny dla więźnia z Oświęcimia i dla kulturysty sponsorowanego przez jakąś firmę, dla dziadka 60-letniego i dla 18latka.. Natura to nie 2+2. Już dawno temu się przekonałem że nie tyle ciężar i długość przerw ma wpływ na masę , ale długość trwania serii. Np. co innego jest wykonać serię ze 100 kilo w krótkim przedziale czasu a co innego w długim. Im dłużej trwa seria tym w moim przekonaniu lepiej wpływa to na masę a granicę sam musisz sobie wyznaczyć. W sumie powiem ci szczerze że gdybym zmierzył czas swój między seriami to byłby on różny ale nie przekraczałby chyba 3 min. A gdybym miał się trzymać czasu to bym zwiększył czas trwania serii o 10-15 sek. Uwierz mi że te parę sek. wpłynie lepiej na rozwój twojej masy niż ścisłe trzymanie się 1,2,3... min przerwy między seriami.

Na przerwe intuicyjna-nawet do 2min. mozesz sobie pozwolic przy duzych liftach.Przy izolacjach etc. niema sensu.

Wglebiajac sie w rade naukowcow-po czesci mieli racje.
Wieksza przerwa-pozwoli ci naladowac baterie-i przez to podniesc wiekszy ciezar.
Po za tym dluzsze przerwy ciesza sie poklaskiem przy treningu silowym-a jak kwiadomo wieksza sila-moze sie rownac wiekszej masie.