Walka, clenbuterol, orbitrek i kasety wideo

Witam, właśnie kończę cykl na clenbuterolu sopharmy i ku memu przerażeniu waga dalej stoi... Mimo iż 3 razy w tygodniu chodziłem na siłownie i miałem rozpiske na rzeźbę, do tego dochodziła codziennie godzinka na orbitreku i pot lał sie ze mnie hektolitrami dalej przegrywam w tej walce... Zauważyłem że zawsze mój organizm jakby próbuje zostać przy wadze około 82.5 kg (teraz 81.1) czasami miewam tylko skoki wagi ale myśle że to tylko jedzenie zalegające w układzie pokarmowym. Nie wazne czy stosuje diete czy obżeram się waga zawsze stoi... Nie jadam smażonego, za to dużo warzyw, gotowanego chudego mięska czasami jakieś kanapki, czasami banan po treningu i nic. Jestem załamany... przynajmniej ten kilogram dwa po 2 tygodniach walki dało by mi siłę i motywację a teraz stanięcie na wadze raczej mnie demotywuje.. Wcześniej ćwicząc z rozpiską na trening siłowy jadłem co popadnie i największa masa jaką udało mi sie uzyskać to 86 ale to i tak po wizycie w toalecie zaraz malała. Co ciekawe w wyciskaniu na prostej przez 3 miesiące poszło mi z 50 kg do 75 kg. Jakieś sugestie ?

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 20

Waga: 81.1

Wzrost: 175

Obwód klatki: 107

Obwód ramienia: 34

Obwód talii: 96

Obwód uda: 59

Obwód łydki: brak danych

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: brak danych

Aktywność w ciągu dnia: w tej chwili brak

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: orbitrek 60 min 6 razy w tyg
siłownia 3 razy w tyg

Odżywianie: skomplikowanych i drogich diet..

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: brak

Stan zdrowia: zdrowy jak koń z nadwagą

Preferowane formy aktywności fizycznej: całą wieczność.

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: clenbuterol

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: tak

Stosowane wcześniej diety: brak

Bo wierzysz w to, że clenbuterol będzie czynił cuda. Jaka wiedza o odżywianiu, taki wynik. Z tego co piszesz, to wiedza Twoja o odżywianiu jest żadna, zabrałeś się do odchudzania używając do tego nie diety ale spalacza siekiery i efekt jest jaki jest.
Przeczytaj podstawy układania diety i uczciwie sobie odpowiedz czy odżywiałeś się prawidłowo czy nie.

Może i masz rację, czytałem już chyba o wszystkich możliwych dietach, jedna zakazuje białego pieczywa druga nakazuje.. pogubiłem sie w tym wszystkim. To kilka zasad do których sie stosuje : Nie jem slodyczy, bomb kalorycznych, nie jem po 20, staram sie dostarczać produkty naturalne i łatwo strawne typu ryż, owsianka, nie słodzę herbaty, nie pijam napojów gazowanych ani wody, pochłaniam surówki, nie jadam sosów, ograniczyłem sól w diecie, co jakiś czas przygotowuje sobie brokuły dla wspomangania perystaltyki jelit, piję dużo wody i herbaty, zamieniłem ryż na ryż brązowy, mięso tylko chude i gotowane. Najgorszym moim grzechem jest chyba nieregularne jedzenie, niestety nie zawsze bywam w domu o określonych godzinach, na dość wyszukane potrawy nie pozwalają mi też pieniądze gdyż jeszcze jestem na garnku u rodziców. Walkę z nadwagą prowadze juz od 2 lat, niestety bezskutecznie..

https://www.sfd.pl/-t527693.html
Czytaj.

A jeszcze z ciekawości napisz, która to dieta nakazuje białe pieczywo.