Kolejny "supel" jaki przyszło mi i nam stosować było jakże reklamowane, a jakże niesławne wśród forumowiczów HMB.
Jako, że HMB proponuje się podawać jako środek głownie antykataboliczny, jego stosowanie zostało sprawdzone w treningu siłowym, siłowo-wytrzymałościowym i siłowo-szybkościowym.
W próbach obalenia lub potwierdzenia mitów, brało udział 3 kolarzy, biegacz i zawodnik*********ący wspinaczkę.
Przez okres 39 dni, zawodnicy brali po 3-5ml (płynny) dziennie, jeden pokusił się przedłużyć cykl do 60 dni, by sprawdzić dalszy los wpływu suplementu na organizm.
Wyniki niestety nie są pozytywne. Nie zarejestrowano żadnych pozytywnych skutków w żadnej dyscyplinie u żadnego zawodnika.
Nikt z nas nie poczuł nawet subtelnej różnicy.
Złym faktem jest natomiast spadek obwodu uda u jednego z kolarzy z 60cm do 58, co za tym idzie jestem skłonny zanegować suplement nawet jako antykatabolik.
Istnieje pogląd, że ten "cudowny" środek działa na nielicznych, lub wybranych, jeżeli nie zadziałał w jakikolwiek sposób na 5 osób, zawodowo trenujących swoje dyscypliny, poddanych ciężkiemu treningowi, muszę uznać jego nieprzydatność.
Smak paskudny, brak efektu, drogo. W sportach wytrzymałościowych negacja kompletna.
Może to właśnie Ty jesteś tym jedynym ? Może to na Ciebie zadziała ? Ale kto do cholery będzie wydawał tak duże pieniądze na loterię ? Jeżeli wygrasz dzisiaj w totka, to kup i HMB, znaczy, że masz szczęście i to może Ty będziesz organizmem podatnym na HMB.