Zespół bólowy kręgosłup a siłownia

Witajcie,

lekarz ortopeda stwierdził u mnie "Zespół bólowy kręgosłupa" ( na RTG wyszło że mam pogłębioną fizjologicznie lordoze L, obniżenie przestrzeni m-kręgowej L4-L5, drobne zmiany zwyrodnieniowe na krawędziach trzonów kręgowych), mam 25 lat i generalnie nigdy nie ćwiczyłem na siłowni (stąd mam też drobną "oponkę"). Ortopeda wpierw zalecił mi laser, pole magnetyczne i masaż leczniczy (średnio pomogło, trochę mniej boli kręgosłup ale nadal promieniuje do lewej nogi). Po kolejnej wizycie powiedział że muszę wzmocnić mięśnia brzucha i kręgosłupa i moje pytanie czy generalnie na zwykłej siłownie mogę ćwiczyć czy może powinienem ćwiczyć tylko pod okiem jakiegoś rehabilitanta (bo według ortopedy trener na siłowni powinnien mi dobrać ćwiczenia która nie zaszkodzą)? Wiecie może też jakich ćwiczeń się wystrzegać? I czy może orientujecie sie w których siłowniach w Łodzi najlepiej ćwiczyć pod kątem takim rehabilitacyjnym.

Będę wdzięczny za odpowiedź:)

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 25

Waga: 78

Wzrost: 178

Cel treningowy: rehabilitacyjny

Staż treningowy na słowni: 0

Uprawiane inne sporty: kolarstwo

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): siłownia

Dieta: nie stosuje

Przeciwskaznania medyczne: j.w.

Zażywane suplementy: brak

bo według ortopedy trener na siłowni powinnien mi dobrać ćwiczenia która nie zaszkodzą)? - normalny trener na silowni to sie zna tyle na ciele ludzkim i na fizjologii oraz metodach treningu sportowego co ksiadz na tym gdzie w miescie sa najmodniejsze kluby hehe.
Trener co najwyzej to bedzie powtarzal jak papuga w kołko jakies plany treningowe dla "pakerow" itd. a nawet jak zacznie udawac ze sie zna jeszcze na tym to jest bardzo duze ryzyko ze cwiczenia ktore Ci dobieze zrobia wiecej krzywdy Twojemu kregosplupowi - osobiscie znam takich lekarzy nawet jzu nie wpomne o "trenerach" ktorzy na poglebiona lordoze przepisuja basen i nie wspomna o tym nawet ze nie wolno plywac żabką wtedy poniewaz żabka poglebia ta wade jeszcze bardziej dlatego w 1 okresie wskazane plywanie tylko na plecach i tak po kolei by mozna leciec wlasciwie z kazdym innym cwiczeniem :)
Jezeli to ma byc trener na silowni to musialby byc bardzo wykwalifikowany najlepiej wywodzacy sie ze sportu jakiegos ale moim zdaniem najlepszy bedzie jakis naprawde dobry rehabilitant.




Zmieniony przez - Piorunos w dniu 2010-06-06 21:15:50

Tego się obawiałem, że trener nie koniecznie może się znać na ćwiczeniach rehabilitacyjnych.
Też myślałem żeby zacząć od basenu (o tym żeby nie pływać żabką to się już sporo też naczytałem :) )
Dzięki za odpowiedź, czekam na dalsze rady :)