Ciesz sie życiem - każdego dnia !
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
TSE to mocniejsza kawa. To, że masz bardzo niski poziom BF, to nie znaczy że musisz mieć wiedzę z zakresu spalaczy tłuszczu. To znaczy, że masz bardzo dobre predyspozycje genetyczne do utrzymywania niskiego BF'u i nie musisz kombinować tak jak my, endomorficy, aby zejść grubo poniżej 10%, tylko takie słaby środek jak TSE działa na Ciebie dobrze (bo tak na prawdę, nie wiele Ci potrzeba).
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html
...
Napisał(a)
fitgoral: ze spalaczy to używałam i szczerze polecam: vpx meltdown, hydroxycut hardcore, lipo i generalnie "tą półkę", a nie jakieś badziewia udające spalacze. Yohimbine w składzie powoduje, że fat topi sie aż miło...poza tym, co można wymagać od spalacza za 30 dyszki jak thermo speed..dobry..ba...bardzo dobry spalacz MUSI kosztować i nie znam nikogo kto profesjonalnie podchodzi do tego tematu i stosuje "cukiereczki", zamiast konkretnych spalaczy. Byc moze waga ci na początku poleciała na takim byle czym, ale spróbuj sie wyciąć tym na maxa w ostatnim etapie...
Stop wishing start doing
Polecane artykuły