Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
72
Witam! Jestem kadetem z 95rocznika i trenuje boks. Mam jeden problem który zdaję się być prosty.
Mam problem z dystansem i nie wiem jak to opanować, przy uderzaniu lewego prostego gdy jestem pewny że trafie to nie trafiam, a przeciwnik nawet żadnego uniku nie robi. Myślałem że jest to sprawa krótkich rączek. Mam 177cm wzrostu i tylko 172cm zasięgu ramion. Czy mój problem tkwi w zasięgu czy w czymś innym? Czytam tematy odnośnie zasięgu ramion i znaczna większość ma zasięg równy do wzrostu albo nawet większy. Są jakieś ćwiczenia by powiększyć zasięg?
Dziękuje!
Dawid.
Zmieniony przez - MlodyWlck w dniu 2010-06-13 18:36:32
Szacuny
111
Napisanych postów
16087
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
79876
Powieś się na drążku ręcami i czekaj aż się wydłużą
Mam problem z dystansem i nie wiem jak to opanować, przy uderzaniu lewego prostego gdy jestem pewny że trafie to nie trafiam, a przeciwnik nawet żadnego uniku nie robi.
Praca na nogach. Musisz dystans ćwiczyć.
Lewy rób z małym krokiem. Wchodź kombinacjami a nie pojedynczymi ciosami. Możesz robić mały zwód i po nim wejść z akcją co najmniej 3 ciosów.