mój wiek: 16 lat
wzrost: 178 cm
waga: 63 kg
staż treningowy: 3 miesiące
cel: generalnie masa ale w wakacje będę uprawiał wiele sportów więc celem jest ogólnie dobra sylwetka ze stopniowym wzrostem masy.
Ćwiczę już 3 miesiące typową masówkę. Nie biorę żadnych odżywek. Zbliżają się wakacje i po końcu roku szkolnego tj. 25 czerwca robię 2 tygodnie regeneracji. Po tym czasie znów zaczynam solidnie ćwiczyć i sytuacja wygląda o tyle nieciekawie, że chcę robić masę ale w wakacje będę dużo grał w tenisa ziemnego oraz biegał. Wiem, że podczas biegania traci się mięśnie. Głównie w wakacje chciałbym nabrać trochę masy i mieć po prostu dobre predyspozycje sportowe (kondycja, wytrzymałość). Dlatego wymyśliłem dwie drogi i nie wiem którą iść:
1. Po 2 tygdoniach regeneracji ćwiczyć dalej tak jak ćwiczyłem i biegać, odżywiać się zdrowo, jechać na sucho.
2. Ta różni się tylko tym, że zakupiłbym BCAA. Wiem, że na mase jest ono zbędne, ale wnioskuje ze skoro BCAA to antykatabolik to podczas uprawiania tenisa ziemnego i biegania i ogólnie sportowego trybu życia nie stracę zbyt dużo masy mięśniowej. Z tego co czytałem uchroniłoby mnie to od spadku masy mięśniowej. W zimę zająłbym się typową masą.
Co wy na to? Co mam dalej robić? Co wy byście zrobili na moim miejscu? Głównie chodzi mi o dobrą sprawność fizyczną i nabranie masy.
SHUT UP AND TRAIN !!!