Bieganie

Witam mam na imię kamil, od jutra planuję biegać, aby w miare dobrze wyglądać na wakacje.

Dane:
wzrost: 180
Waga: 79Kg
Wiek 16 lat.

Mój trening ułożylem sobie tak,
planuję od jutra zacząć biegać nie będą to spore dystanse po pare minut przerwy ze względu na chorobę serca.
Do treningu dołączylem Trening mięsi brzucha A6W oraz pąpki.
Na wstepie napisze ze mam problemy z sercem przez co nieciwsze i nieuczstnicze w zadnych wysiłkach fizycznych, lecz przez to waże sporo i mam duzo tkanki tłuczowej.
Chcę zasięgnąć porady specjalistów czy te cwiczenia będą sie zgrywać? A6W juz cwiczyłem dotarem do 16 dnia i klapa.
Jestem bardzo leniwy ale postaram się wstawać rano i niezapominać o treningach, wiem ze w czasie treningu ważna jest przerwa (2 dni) to znaczenie poprawia samopoczucie.
Mam mały zestaw pytań;
- czy bieganie o 7.00 rano to wystarczająco dobra godzina ?
- czy brak sniadania pogorszy moją sytuacje w czsie biegu?(organizm sie tak przyzwyczaił, i co kolwiek rano zjem mam bóle brzucha)
- czy brać ze sobą wode( w moim przypadku zalecane) tylko nie wiem czy gazowaną czy niegaz..
Nie planuję osiągnąć zadowalających efektów pomimo choroby musze sie troche oszczędzać bo przeciez niechce zemdleć w czsie biegu.
Mimo ze waga jest zblizona do wzrostu to jestem bardzo otyłu, i zrobił mi sie brzuszek. Planuję trenować 2 tygodnie, a po wyjezdzie, utrzymywac w miarę forme.

Zmieniony przez - Kranko w dniu 2010-06-28 20:27:33

- godzina nie ma znaczenia
- jak biegasz na czczo to tłuszcz szybciej zaczyna się spalać
- mozna biegać NIE na czczo (ja tak biegam) ale trzeba odczekać po posiłku 2-3h zeby wlasnie brzuch nie bolał, dyskomfort itp
- woda przed, w trakcie i po bieganiu mile widziana...polecam niegazowaną bo po co się meczyc podczas biegu z bąbelkami, mozesz łyknac czasem jakis izotonik czy cos innego, woda nie zawsze jest wystarczająca i dobra w nawodnieniu...zalezy ile się biegnie
- rozbiegaj się powoli, dokładaj dystans z umiarem i słuchaj organizmu, nie biegaj do wyczerpania całkowitego

Nie wiem nic o Twojej chorobie Jak poważna sprawa to pogadaj z lekarzem.

wiec tak jestem własnie po pierwszym bieganiu jakies 50 min na poczatek, na poczatku nie było zle, puzniej po 25/30 min zaczoł mnie boleć brzuch w pasie, nastepnie w prawym dolnym boku, i strasznie uciskało.. odpoczełem troche przestało lekko ale dalej było czuć puzniej na chama biegałem z bulem ale zaczeło mnie brać na wymioty i kaszlałem. Wiec zrob ilem jedno kułko i pobieglem do domu.. jak na mnie to i tak dałem z siebie 101%. :)
Mysle ze wstawał bym tak 05.40 zjadł coś i o 06.40 szedł biec.. wcześniej nie wstane, a na pusty brzuch mi się biega chyba gorzej.. a rano jak się zje coś pożywnego i lekkiego to zwsze energi i siły przebędzie. A czy zimna kąpiel po treningu to dobry wybór? czy nie bede miał jakiegoś zapalenia? itp?

Zmieniony przez - Kranko w dniu 2010-06-29 07:50:47

Zadajesz dziwne a zarazem proste pytania na ktore sam moglbys sobie odpowiedziec. Tak jak napisal Detoxik, sluchaj swojego organizmu i staraj sie do niego dopasowac. Oczywiscie z biegiem czasu odpowiednio go przystosujesz do nowo zaistnialych warunkow. Jesli chodzi o zimna kapiel, to wybierz lepiej szybki, chlodny prysznic.

"Mysle ze wstawał bym tak 05.40 zjadł coś i o 06.40 szedł biec"

Czyli wychodzi na to ze konczysz jesc kolo 6:00 - 6:10 i o 6:40 juz biegasz. Pozniej nie dziw się że są bóle w pasie, pod żebrami itp.

okej dzięki chłopaki za rade. z biegiem czasu organizm przystosuje sie do wstawiania rano, oraz wysiłku fizycznego.. mysle ze ten 1 tydzien będzie najcięższy a puzniej z górki. ;)