1.Władymir Kliczko (54-3), Ukraina.
Mając już dość wymigującego się od walk z braćmi Kliczko Haye'a, Władymir stoczy nareszcie zapowiadaną od dawna walkę w obronie tytułu przeciwko Aleksandrowi Powietkinowi.
2.Witalij Kliczko (40-2), Ukraina.
Tak jak się spodziewano, Witalij dominował w walce z Albertem Sosnowskim, który robił co mógł, ale nie miał szans, przegrywając przez nokaut w 10 rundzie. Kliczko stara się zorganizować walkę z Nikołajem Wałujewem, ale dopóki strony nie ustalą realistycznej puli do podziału, do walki nie dojdzie.
3.David Haye (24-1), Anglia.
David Haye powinien zmienić dyscyplinę na lekkoatletykę, bo jest tak dobry w sztuce uciekania przed Kliczkami. Najpierw obrażał ich bez przerwy i błagał o walkę, ale kończył gadanie, kiedy w minionym roku otrzymywał konkretne propozycje. Teraz siedzi cicho, jak wreszcie dostał to, czego chciał - podziału puli po 50 procent, bez konieczności opcji, czyli związywania się na dłuższą serię walk z promotorami Witalija. Zamiast tego będzie bronił nic nie znaczącego paska przeciwko rodakowi, Audleyowi Harrisonowi. Tysięczne nudy.
4.Aleksander Powietkin, (19-0), Rosja.
Tak jak się spodziewano, Powietkin zmiażdżył przeciętnego "journeymana" Javiera Morę, kończąc walkę w piątej rundzie. Powietkin raczej nie jest jeszcze gotowy do walki z Kliczką, ale szanse walki o tytuł w wadze ciężkiej nie zdarzają się każdego dnia, więc trzeba je brać. Razem z milionami dolarów...
5.Samuel Peter, (34-3), Nigeria.
Dla odmiany, Peter był w rewelacyjnej formie fizycznej przeciwko Nagy Aguilerze, który zaskoczył wszystkich wygrywając przez nokaut z byłym mistrzem. Olegiem Maskajewem. To zwycięstwo daje mu szansę walki o tytuł z Władymirem Kliczką, który wygrał z nim w 2005 roku na punkty, pomimo, że trzykrotnie leżał na deskach.
6.Tomasz Adamek, (41-1), Polska.
Wnosząc na wagę 15 kilogramów mniej niż rywal, były mistrz junior ciężkiej pokazał imponujący pokaz szybkości, uderzeń kombinacjami i odporności szczęki w zwycięstwie nad Chrisem Arreolą. Adamek nie odpoczywa i przyzwyczaja się do walk z wielkimi rywalami boksując 21 sierpnia z Michaelem Grantem.
ONET - źródło przetłumaczone -słowa szanowanego specjalisty od boksu Dana Rafaela z ESPN.
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-30 22:12:00