otóż mam problem wcześniej ważyłem 83,9 przy wzroście 176 teraz po paru tygodniach, miesiącach waże 77(ważyłem sie w poniedziałek. aeroby kręciłem codziennie po 40 minut rowerek dieta low carb była okej, a dzisiaj ok. godziny 19 poszedłem na kibel i po tym się zważyłem wyszło 78,5 więc sie zdenerwowałem i poszedłem sie troszke objeść :(. najadłem sie bułek kiełbasy, tortille jedną i dużo czereśni czyli to co mi brakowało. I teraz moje pytania chciałbym powrócić do diety i aerobów tylko mam takich pare pytań otóż czemu waga tak wskazywała skoro ważyłem sie po wypróżnieniu?, codziennie teraz jak miałem dobrą diete z lekkim deficytem to mój brzuch jest napompowany i wielki a gdy miałem lekką głodówke to czułem że przez 5 dni zrobiłem tyle co tutaj przez pare tygodni. ile razy mam robić aeroby żeby mi sie nie odechciało?, a i jeszcze jedno czy po takim dzisiejszym wyskoku zepsułem redukcje ?? te pare tygodni starań i codziennych aerobów?
ehh rozpisałem się przepraszam ale mam nadzieje że ktoś to całe przeczyta