SORRY ZA BŁĘDY --- JESTEM NOWY
...
Napisał(a)
nie chodzi odiete w posyaci kurczaka z ryzem
masz jesc duzo i smacznie
duzo wegli, tluszczu i bialek, wszystkiego duzo
proponuje jednak bardziej kaloryczne miesa niz piers z kurczaka, inne zrodla wegli niz suchy ryż
jedz dopoporu, ewentuialnie dopijaj gainerem
masz jesc duzo i smacznie
duzo wegli, tluszczu i bialek, wszystkiego duzo
proponuje jednak bardziej kaloryczne miesa niz piers z kurczaka, inne zrodla wegli niz suchy ryż
jedz dopoporu, ewentuialnie dopijaj gainerem
...
Napisał(a)
Człowieku, postaram Ci po kolei wszystko opisać. Po pierwsze jeśli chcesz "coś" przytyć musisz mieć dodatni bilans kaloryczny. Już nie każę Ci obliczać Twoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne, ale ważne żebyś po prostu jadł więcej. Tak to najprościej można opisać i nie mówię tu o jakieś specjalistycznej diecie na mase, którą stosują kulturyści bo to Ci niepotrzebne. Ty tu odpowiadasz, że "dieta" jest dla Ciebei kłopotliwa i nie masz zbytnio na nią pieniążków. Chcesz za 50 zł kupić gainera, ok za to dostaniesz 2 kg gain bolica, zjesz to w 10 dni i przytyjesz przy dobrych wiatrach max 1 kg. Będziesz zadowolony? Wracając do "diety", ja sam nigdy specjalistycznej diety nei miałem i nie będę miał. Jem płatki owsiane/musli, 2x dziennie ok 200g makaronu z sosem + nie zawsze gotowana pierś, 1-2 serki wiejskie, chleb razowy ze słonecznikiem, szynki, warzywa, masło, jugurty, częśto jajecznice/omlet, no i rodzinny obiadek. Na takiej diecie z 59 kg zrobiło się 73 dokładnie w 12,5 miesiąca. Nie mów, że na "dietę" podobną do mojej nei będzie Cię stać lub bęzie dla Ciebei kłopotliwa.
Polecane artykuły