Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
i to jest dobre pytanie,ćwicz nie tylko kondyche ale i tez psyche
bo dzięki ogarniętej głowie,przewidywaniu tego co sie może stać,możesz czuć sie lepiej i bardziej pewnie.
a metod jest dużo,chlej do oporu,słuchaj pana tiktaka 24 godziny,na kaca puszczaj bursztynka
a teraz uwaga wersja hard
zapodajesz kwacha,zamykasz sie w piwnicy,włanczasz sroboskop,jakieś wyje,ryki,kawałki nsbm,a na następny dzień idziesz na trening ze wzrokiem psychopaty,wtedy to oni sie będą bać a nie ty
bo dzięki ogarniętej głowie,przewidywaniu tego co sie może stać,możesz czuć sie lepiej i bardziej pewnie.
a metod jest dużo,chlej do oporu,słuchaj pana tiktaka 24 godziny,na kaca puszczaj bursztynka
a teraz uwaga wersja hard
zapodajesz kwacha,zamykasz sie w piwnicy,włanczasz sroboskop,jakieś wyje,ryki,kawałki nsbm,a na następny dzień idziesz na trening ze wzrokiem psychopaty,wtedy to oni sie będą bać a nie ty
WILNO I LWÓW,MIASTA POLAKÓW
...
Napisał(a)
Pikaczumba: SOG, świetne.
Asia_Asia
Asia_Asia
Ucz się, lecz u uczonych, nieuczonych sam nauczaj.
...
Napisał(a)
dziękuje Asiu,drugiej metody nie testowałem i raczej nie przetestuje.pierwsza szła i to nie raz,polecam psychosieki gracjana,konkretnie ngną blachy,do wódki najlepszy jest moim zdaniem pan tik tak razy pare godzin,od piwa bursztynek 24 godz,stare czasy ech.....
WILNO I LWÓW,MIASTA POLAKÓW
...
Napisał(a)
Ja gram ok. 5 lat (chociaż mam dopiero 15) w klubie, i na początku, gdy byłem niski, a w przeciwnej drużynie grali tzw "drągale" to trener podpowiedział mi, abym ich nie unikał, lecz sprytnie podcinał, szarpał itp. (oczywiście jak sędzia nie patrzył) i to rzeczywiście skutkuje! Gdy 2 razy takiego byczka w 1 połowie szturchniesz, przepchniesz, to będzie się starał Ciebie omijać. Jeśli boisz się przeciwnika podczas walki w powietrzu, próbuj go lekko przepchnąć, lub odciągnąć, jednak z umiarem, aby sędzia nie gwizdnął. Przy wyskoku do głowy pamiętaj o dwóch ważnych sprawach. Nie rozpychaj się bardzo łokciami bo sędzia to zobaczy, oraz nie zamykaj oczu. Piszę to jako lewy obrońca. Czasem gdy gram na pomocy, jedynym skutecznym wyjściem jest zapier... z piłką wzdłuż linii. Albo wybije na aut, albo da ci wrzucić :) Najlepiej jak pisałem, jest zmiękczyć nieco rywala, jakimś łokciem lub kosą (oczywiście w miarę rozsądku) aby potem podchodził do Ciebie niepewnie.
Jazda kamperem jest jak jazda samochodem, tylko takim innym
Polecane artykuły