czosnek = termogeneza ?

no właśnie ? jestem na diecie niskokalorycznej z niemalże całkowitym wykluczeniem cukrów oraz tłuszczy. Słyszałem iż czosnek zwiększa termogenezę i przez to spala się tkankę tłuszczową... Weźmy za przykład sytuację kiedy pożerał był po dwa ząbki rano po południu i na wieczór... Rozpędził bym tłuszczyk takim sposobem ?

hehe spadnie Ci sadlo jak bilans energetyczny bedzie na minusie a nie jak bedziesz wpierdzielal czosnek ,ale czosnek warto jeść;) (lepiej na wieczor),czemu nie jesz tluszczu;-/ i wegle zlozone tez nie jesz?.W ogole napisz diete

Bilans energetyczny mam każdego dnia na minusie - każdego dnia z różnym aczkolwiek zbliżonym deficytem wynoszącym ok 1500-2000 kcal. Jako formę ruchu włączam rower (wiele kilometrów dziennie) a także basen 2-3 razy w tygodniu po ok 5-6 h Staram się pomijać masło, smalec, ciasta, i wszystko to co przy odchudzaniu jest niewskazane. Z jedzeniem u mnie bywa różnie więc jedynym posilkiem na którego przymykam oko jest obiad ok 1200 kcal np ziemniaki schab ewentualnie ryż i jakieś inne mięso, także pierwsze danie w postaci zupy. Ten posiłek jest dla mnie podstawą każdego dnia poza tym zwiększyłem nieco dawkę białka i ilość spożywanych warzyw np w postaci surówek ostatni posiłek ok 19 z tym że też siedzę do ok 24 najczęściej... Obiad spalam w ciągu dnia na rowerze ok 2h jazdy. Wspomagam się zieloną herbatą i kurację odchudzającą rozpocząłem 1 czerwca przy syplementach l-karnityny i linei detox. Pierwszego miesiąca zjechałem 10 kg teraz jakby waga ponad tydzień czasu stoi w miejscu... ? I też tchnęło mnie to do poszukiwania dodatkowego wspomagania (w tej chwili wspomagam się zieloną herbata i plastrami vita slim) i wyszukując stosowne informację napotkałem treść iż czosnek powoduję termogenezę... Dało by radę ? A może waga stanęła ze względu na nieprzyjmowanie supli jakie zażywałem w czerwcu ?

po części jak pijka,ale jednak zapraszamy do działu odżywianie,trening dla początkujących oraz odchudzanie,odpowiednio zbilansowana dieta to podstawa sukcesu

nei nie nie dieta ma byc obliczone btw ile jesz kalorii dziennie?? i jak ma sie do tego Twoje zapotrzebowanie masz deficytu 1500-2000 kcal??!!obiad kolo 1200 ?

Zmieniony przez - pijka w dniu 2010-07-17 20:27:59

Zapotrzebowanie mam na 3500 kcal na rowerze spalę kalorię wynikające ze zjedzonego obiadu. ale przy całości dnia pochłonę np duży jogurt (ok 400-500kcal) albo kostkę białego sera, wypije jakiś sok, np marchwiowy nieraz kupię inną zdrową rzecz a nieraz jak mnie ściśnie ugotuję worek kaszy gryczanej czy ryżu brązowego z dodatkiem magnezu. Suma sumarum deficyt wychodzi na ok 1500-2000 kcal

dobra nie bede chamska po prostu do dzialu odchudzanie!

Zmieniony przez - pijka w dniu 2010-07-17 21:01:30

Witamy koleżankę

sie koleżanka szybko wnerwiła