Piątek silownia- cięzki trening a sobota biegi ??

Taka jak w temacie czy dobrym pomyslem będzie w piątek robic cieżki trening a w sobote pobiegac sobie(lubie biegać, ale siłka dla mnie jest ważniejsza) kolejny trening mam w poniedzialek, wiadomo w niedziele będzie dobra regeneracja przed poniedzialkiem. Co do biegów kiedyś biegalem sobie dystans 4-5km a teraz chcialem pobiegąc w calkiem inny sposób przebiec 50metrów spprintem, 10 sek. przerwy koleje 50m sprinet 10sek przerwy 50m sprint 10 sek przerwy i z 1 bądź 2 km truchem \. Jaak Wy to widzicie. Aha jeśli chodzi o treningi to sa pod kątem Wl początek przygotowań do MP.

Też tak biegałem, czasem biegałem od razu po treningu 20min, a w dni nie treningowe 40 i dobrze mi się z tym żyło, do momentu aż kolega mi nie złamał palca na wfie i nie mogłem biegać :/

Aha, a odczuwałes jakies zmęczeni na trenigu na silowni ?? Tak jak pisałem dla mnie ważniejsze sa wyniki w Wl niż kondycja i bieggii.

Nie, bo nie biegałem nie wiadomo jakim tempem, że po 10minutach butla... Biegałem truchtem i na siłowni wszystko było ok.