Dazer Laser - najnowsza broń policji

Już wkrótce policjanci w Stanach Zjednoczonych otrzymają nowe służbowe “zabawki". Laser Dazer Laser oślepi, przyprawi o mdłości, ale jednocześnie skutecznie obezwładni napastnika. Widać nie tylko U.S. Navy eksperymentuje z tego typu bronią.
Lasery na usługach U.S. Navy
W standardowym wyposażeniu amerykańskiego policjanta znajduje się paralizator i gaz pieprzowy. Te bronie mają jednak swoje wady. Pierwsza w wielu wypadkach może wywołać niebezpieczne uszkodzenia ciała, przede wszystkim poparzenia. Gaz z kolei wymaga bliskiego kontaktu z napastnikiem. Obydwie nie są też skuteczne w stu procentach. Co innego Dazer Laser.

Dazer Laser kształtem przypomina pistolet, jednak nim nie jest. Jest to laser, który powoduje czasowe oślepienie. Poza tym zielone światło nakierowane na twarz przeciwnika nie wyrządza żadnych szkód. Jedynym niepożądanym efektem mogą zawroty głowy, które pojawiały się u części osób. To jednak tylko zwiększa skuteczność tej broni.
Laserem w żołnierzy U.S. Air Force
Przy okazji wprowadzania do użytku nowych broni, konieczne są zawsze wielogodzinne szkolenia. Na pewno i w tym przypadku będą się one odbywały, jednak sposób użycia lasera jest bardzo prosty. Wystarczy skierować światło na oczy przeciwnika. Pamiętać również należy, że skuteczny i bezpieczny zasięg działania wynosi od jednego metra, do nawet półtora mili. Dazer Laser można stosować tak za dnia, jak i w nocy.


Pierwsze 1000 sztuk opuści wkrótce fabrykę w Północnej Karolinie i trafi w ręce mundurowych. Wszystkie egzemplarze będą posiadały zabezpieczenie w razie kradzieży (broń odbezpiecza się kodem). Będzie można również wprowadzić blokadę, wyłączającą światło po upływie określonego czasu. Wszystko po to, aby Dazer Laser nie trafił w niepowołane ręce. Lasery te nie będą bowiem sprzedawane. Dostępne będą jedynie dla służb mundurowych.

Źródło: Cnet
http://gadzetomania.pl/2010/07/26/dazer-laser-najnowsza-bron-policji

I pytanie do użytkowników forum co myślicie o tym gadżecie, czy zda on egzamin w służbach mundurowych, a może zostanie przeniesiony na rynek cywilny ?

Ciekawy model broni,pewnie znacznie bezpieczniejszy od taserów,które są dość niebezpieczne dla osób mających problemy kardiologiczne.Jestem ciekaw,czy chwilowe oślepienie dazer laserem nie powoduje jakichś skutków ubocznych,mimo,że napisano iż broń nie powoduje skutków ubocznych.Podoba mi się zasięg broni,że nie trzeba będzie podchodzić blisko do gościa mającego w ręce jakieś niebezpieczne narzędzia,typu: łańcuch,pałka,nóż.


Według mnie prace nad bronią pójdą w dwóch kierunkach.Broń do działań wojennych będzie coraz bardziej doskonalona do zadawania jak największych strat wrogowi,zwiększy się skuteczność "eliminacji".Broń wykorzystywana w "cywilizowanym" świecie,czyli w miejscach,gdzie społeczeństwo ma jako taki wpływ na prace służb,głównie na policje,broń będzie rozwijana w kierunku broni nieletalnej,czyli nie powodującej niebezpieczeństwa utraty życia,lub zdrowia przez osobę,na której taka broń zostanie użyta.Tu rozwija się według mojej oceny coraz większa humanizacja,bo społeczeństwo oczekuje od Policji skuteczności w działaniu,ale uzyskiwanej nie za pomocą broni palnej,ponadto podczas pomyłek,złej oceny sytuacji,po jej wykorzystywaniu nie da się odwrócić skutków jej użycia,co w przypadku broni nieletalnej ma miejsce.

Wszystko co testuje armia,z czasem dostaje się na rynek cywilny,lecz dzieje się to zazwyczaj z dużym opóźnieniem.

Wydaje mi się, że ta broń się nie przyjmie, kwestią paru miesięcy będzie stworzenie "okularów słonecznych" których filtry nie będą przepuszczały wiązki lasera. TAk w ogóle zastanawia mnie jak broń ta reaguje na zwykłe okulary słoneczne.

Nie ma co, świetna broń. Policjant będzie chciał zatrzymać opryszka dazerem laserem a on...


odwróci się plecami i sp...li.

Gratuluje pomysłu. Świetne narzędzie
Takim "spszentem" to sobie chyba w przesłuchaniach będą pomagać.

Kiedyś oglądałem program na discovery, tylko teraz nie pamiętam czy to był stricte związany z policją czy to był tylko nawiązanie, w każdym bądź razie pokazywali głośniki kierunkowe (dla osób które nie widzą o co chodzi: dźwięk jest słyszalny tylko dokładnie na przeciwko głośnika - z pokazywanych eksperymentów wynikało że strumień dźwięku potrafi być bardzo cienki i głośny tylko w swoim obszarze działania), urządzenie które sugerowali policjantom wyglądało jak reflektor w kształcie koła o średnicy metra umieszczony na wózku ze stelażem umożliwiającym nakierowywanie urządzenia na cel. Efekt działania urządzenia to paraliż spowodowany dźwiękiem o wysokiej częstotliwości, autor programu poddał się działaniu maszyny - wiał z wiązki dźwięku gdzie pieprz rośnie. Mimo iż urządzenie wydaje się nie poręczne i nie przydatne do łapania przestępców, to wyobraźcie sobie takie coś podczas zamieszek czy innych nielegalnych zgrupowań które trzeba rozgonić, a użycie armatek jest nie wskazane.

urywek z tego tekstu

jednak sposób użycia lasera jest bardzo prosty. Wystarczy skierować światło na oczy przeciwnika

pytanie co jeśli bedzie to niemożliwe. Zasada działania broni tak prosta że aż się mogą na tym niejednokrotnie przejechać...Sądze ze bardziej sprawdziła by się na imprezach masowych,typu mecze piłkarskie, niż przy łapaniu "złych ludzi".

W mojej opinii broń ta będzie totalnie nieskuteczna. Nie wierze w nie inwazyjne metody samoobrony. Jednak ciekaw jestem jeżeli zrobić by taką małą jej modyfikacje czyli : zminimalizować wymiary i umieścić pod lufą broni palnej. Wydaje mi się że to by mogło zdać egzamin bo i funkcjonariusz ma w razie czego zabezpieczenie w postaci pistoletu, a i urządzenie może wtedy zrobić swoje bez problemu.

Zmieniony przez - MRoshi w dniu 2010-08-03 08:50:19

no tak,tyle ze to by wymagało naciśnięcia czegoś(jakiegoś guzika,czy drugiego spustu), co przy sposobie w jaki trzyma się broń może nie być takie proste
no i pozostaje kwestia bardziej skomplikowana,czyli jak to wszystko "poupychac" do jednego egzemplarza broni.