Gryfy marbo są cynkowane (do tego jest to ten gorszy sposób - ocynk galwaniczny). Po dłuższym czasie ta warstwa się sciera, często te gryfy potem zwyczajnie rdzewieją :/ A szkoda, bo poza kiepską jakością warstwy antykorozyjnej te gryfy są naprawdę dobrze wykonane.
I nie zgadzam się z tym zdaniem na temat gryfów chromowanych. Żeby były jakieś odpryski i ubytki to trzeba naprawdę nieostrożnie się obchodzić z gryfem. A już na pewno nie pojawiają się po trzech treningach czarne powierzchnie w miejscach trzymania gryfu (gryfy marbo) :/
Sprzęt Marbo polecam, poza gryfami, za podobną cenę można mieć chromowane, np. stayer.