Kupiłem ostatnio Orbitreka w Decathlonie za 500 zł. Wykonałem już na nim jakieś 2 treningi po 30 minut i przyznam szczerze, że urządzonko dobre.
Obliczyłem moje tętno najlepszego do spalania tłuszczu czyli:
60% z 205 - 123
65% z 205 - 133
Mam 15 lat, mierzę 160~ cm oraz ważę jakieś 65 kg.
Tylko teraz tak, aby osiągnąć wyniki muszę ćwiczyć jakieś 30 minut tak? Czy więcej lub mniej? Wydaję mi się, że będę na razie ćwiczyć 3x w tydz - pon, śr, pt, a w weekend wolne - dobrze robię? Potem za jakieś 2 tydz. dorzucę trening w niedzielę? Chyba, że inaczej proponujecie?
To jest mój sprzęt - http://www.decathlon.com.pl/products-pictures/gd-asset_12135596.jpg
Martwi mnie tylko sprawa pulsomierza tam, gdyż jak normalnie te uchwyty z blaszkami chwytam tak w dłoń, to raz mi pokaże 40 uderzeń, raz 130, a raz 180 - to chyba jakoś źle? Nie wiem może ja źle przykładam tam ręce? Jak tak, to jak je przyłożyć?
I jeszcze raz. Chce zrzucić te oponki z brzucha - jak efektywnie ćwiczyć. Obecnie ćwiczę jakby na drugim przełożeniu. Jak długo (min.) ćwiczyć i ile razy dziennie?
Dodam, że moja kondycja zbyt dobra nie jest...