Diety niestety nie jestem w stanie zmienic, nie potrafie jesc sniadan i nie sadze aby w najblizszym czasie sie to zmienilo, wiec sila rzeczy niekiedy na silke ide na glodno (bo przed obiadem). Jeżeli nie można czegoś zmienić to można probować lekko to dopracować i tutaj rodzi sie pytanie czy nie moglbym sie wspomoc jakas odzywka do wypicia np. rankiem. Obilo mi sie o uszy, ze lepsze sztuczne niz zadne i chcialem zasiegnac porady, czy warto zakupic jakis wspomagacz, jezeli tak to jaki?
Tutaj http://www.u.waw.pl/glutamina.html czytalem, ze lepiej glutamine niz bialko, z kolei tutaj http://www.u.waw.pl/bcaa.html ze BCAA tez jest wazne, a moze po prostu jakis szejk proteinowy w porze sniadaniowej? Artykuly ladne, ale generalnie nic mi nie mowia, wiec wole zasiegnac opinii kogos doswiadczonego.
Z gory dziekuje za jakakolwiek pomoc.