Szacuny
51
Napisanych postów
684
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
52789
Przeczytałem ostatnio artykuł w body center o tym jak to nasz polski alchemik leczył krolów cudownym proszkiem. W ówczesnych czasach głównym problemem była otyłość i wszystko co sie z tym wiąze, erekcja itp itd. Przypuszcza sie, iz podawanym specyfikiem był azotan potasu, który poprzez rozszerzenie naczyń krwionosnych łagodził ww objawy. Teraz ponoc dodoaje sie ten składnik do niektórych stacków przedtreningowych.
Czy spotkaliscie sie z tą substancją?
Jest to saletra potasowa, a więc popularny nawóż i składnik prochu. Sama idea jedzenia jakiejś paszy mnie przeraża, ale skoro i tak jem to w stackach...
Szacuny
10
Napisanych postów
1903
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
12352
Już kiedyś dyskutowaliśmy tu o saletrze potasowej i nawet pewna osoba zdawała relacje ze stosowanie relatywnie bezpiecznych dawek. Znajdź ten wątek lub poczytaj najnowszy nr PB - tam Sławek dokładnie opisuje mechanizm działania tej substancji jako NOboostera.
Szacuny
128
Napisanych postów
9767
Wiek
3 lata
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
23574
Jakoś umknął mi ten wątek...
Tak jest - w ostatnim nr PB pisałem o saletrze potasowej 2 razy. Raz w odpowiedziach na pytania i raz w artykule historycznym o Michale Sędziwoju - "Alchemia Dopingu".
Jeżeli ktoś jeszcze nie czytał - to polecam. Z tego artykułu dowiecie się, jak polski alchemik wymyślił no-boostery.