Ogólne poprawienie sprawności i redukcja.

Rozumiem, że to nie ma znaczenia : )

Sasza posiłki mają być takie abyś nie czuła się przejedzona.
Najlepiej dodać jakiś kolejny posiłek jeśli musisz gdzieś wsadzić dodatkowe kalorie.
Duża ilość posiłków będzie przyczyniała się do zwiększenia tępa metabolizmu.
Nie bój się jeść na 1h przed snem. Ale muszą to być białka + ew. niewielka ilość tłuszczy. Najlepiej omega 3.

Ok, rozumiem. Właśnie boję się tej kaloryczności, bo z otyłością walczyłam 4 miesiące i nie chcę znowu do tego wracać. No ale wierzę na słowo i będę się tego trzymać. Dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam :)

deficyt kaloryczny zrób poprzez zwiększenie aktywności fizycznej a nie poprzez obcinanie kalorii z posiłków.
Poprostu się więcej trzeba ruszać.
Wiesz 4h treningu w ciągu całego tygodnia to w gruncie rzeczy niewiele.
Warto trochę więcej pospacerować, zamiast wszedzie poruszać się autem. Zamiast siedzieć przed telewizorem, posprzątać dom ... zamiast windy wybrać schody... niby banały ale czy się do nich stosujemy?

Tylko, że telewizji nie oglądam, windą nie jeżdżę bo się boję a we Wrocku mieszkam na trzecim piętrze, zajęcia mam rozwalone w ciągu dnia więc łażę po nich czasami nawet 5 razy dziennie. A samych treningów będę miała ok 9 godzin, to chyba nie mało? Spacery? Codziennie :).
No nic, zobaczymy jak to będzie. Jeszcze raz wielkie dzięki!

Zmieniony przez - SaszaPW w dniu 2010-09-29 14:43:58

no to pozdrawiam koleżankę z mojego pięknego miasta

może chciało by Ci się założyć dziennik treningowy..?

daje większą motywację i pozwala na bieżąco kontrolować proces dietetyczno-treningowy

Zmieniony przez - Sir_Lukasz w dniu 2010-09-29 14:45:56

A, owszem założę. Właśnie sobie o tym myślałam dzisiaj i postanowiłam, że 4.10 założę swój dziennik treningowy. Dlaczego dopiero w poniedziałek? Ano dlatego, że wtedy zaczynam treningi i dietę, wtedy tez zaczynam rok akademicki i chyba już treningi karate, aczkolwiek sensei jeszcze nic nam nie napisał o tym. Hantle i drążek mam, steper już czeka no i pulsometr też zagrzewa się do pracy. W poniedziałek się pomierzę, poważę, opiszę wszystko w swoim dzienniku i do roboty.

puść mi powiadomkę z linkiem do dziennika.

z chęcią zobaczę jak Ci idzie

Wyślę z pewnością :)