Opiszę więc po kolei:
Przysiady robię z ok. 70%cm
- rozgrzewka,
- przysiady bez obciążenia,
- seria z samym gryfem,
- 4 serie właściwe po 10 powt.
W trakcie samych siadów nie odczuwam żadnego bólu - przysiady pełne - jak to tylko możliwe dla mnie.
Miejsce bólu (bardziej dyskomfortu) - głównie prawe kolano (lewe mniej) - wrażenie mam takie jakby to były rozciągane więzadła - więzadło rzepki. Po 2 dniach też odczuwam lekki nadciągnięcie ścięgna - nie wiem jak ono się nazywa (tego pod kolanem), więc wrzucam fotkę z netu i zaznaczę które to:
Pytanie co zrobić? Nie robić siadów? Przysiady robię dopiero drugi miesiąc. Wcześniej nigdy nie robiłem ćwiczeń na nogi - jedynie jazda na rowerze.